Modele z europejskiej gamy francuskiej trójki znamy doskonale, zgoła inaczej wygląda rzeczywistość w Ameryce Południowej – tamtejsze realia są zupełnie inne niż w Europie, samochody mniej wyszukane, słabiej wyposażone a przede wszystkim tańsze. Na przestrzeni lat wszyscy obecni tam producenci serwowali modele nieznane na starym kontynencie. Jednym z nich była pierwsza generacja Peugeot 408.
Wbrew mylącej nazwie – 408 nie jest kontynuacją doskonale nam znanego modelu 407, który pozycjonowany był w segmencie D. Peugeot 408 w wydaniu południowoamerykańskim był kompaktowym sedanem produkowanym w argentyńskich zakładach od 2012 aż do 2021 roku z subtelnym liftingiem w międzyczasie. Model był w uproszczeniu czterodrzwiową odmianą kompaktowego – znanego w Europie 308 pierwszej generacji.
Względem znanej nam prezencji 308 nieznacznie przemodelowano pas przedni. Słowa uznania należą się sztabowi stylistów, którzy płynnie wkomponowali wystający bagażnik w linie nadwozia. W przeciwieństwie do innych podobnych przeróbek nie mamy wrażenia, że bagażnik doklejono na siłę.
Test: Peugeot 408 130 KM na dystansie ponad 2000 kilometrów. Spalanie, zalety, wady, opinie
Wnętrze zbliżone do 308-ki
Wnętrze jest podobne do europejskiego Peugeot 308 I, choć zastosowano odczuwalnie gorszej jakości materiały – takie są jednak oczekiwania tamtejszych klientów, dla których podstawowym kryterium jest niska cena i prostota. W ofercie nie brakowało egzemplarzy pozbawionych nawet najprostszego radia, czy elektrycznie sterowanych szyb, klimatyzacji a nawet kontroli trakcji. Pamiętajmy o zupełnie innych, nie tak opresyjnych regulacjach prawnych rządzących motoryzacyjną rzeczywistością na tamtejszym rynku. Gross egzemplarzy użytkowanych jest przez argentyńską policję czy taksówkarzy.
Nowy Peugeot 408 z polskiego salonu. Cena 2025
Warunki podróżowania na przednich fotelach są zupełnie poprawne, fotele są obszerne lecz płaskie i pozbawione szerokiego zakresu regulacji. Miejsca jednak nie zabraknie nikomu. Równie dobre warunki stworzono na tylnej kanapie, gdzie z powodzeniem dwóch dorosłych pasażerów odbędzie długą eskapadę. O budżetowym charakterze modelu świadczy brak ówcześnie modnych ksenonowych reflektorów, pokrywa bagażnika porusza się na tanich, masywnych zawiasach skutecznie ograniczających funkcjonalną pojemność. Skórzana tapicerka automatyczna klimatyzacja, automatyczna przekładnia choć dostępne należą do rzadkości – niepotrzebnie podwyższającymi cenę zakupu.
Peugeot 408 – silniki
Prawdziwą prostotę potwierdza skromna paleta silnikowa. Serwowano jedną jednostkę wysokoprężną – 1.6 HDI o mocy 108 KM doskonale znaną z Europy, udana konstrukcja gwarantuje ascetyczne zużycie oleju napędowego, poniżej 5 litrów na sto kilometrów poza terenem zabudowanym. Jest to optymalne źródło siły napędowej, także z pełnym obciążeniem na pokładzie. Gama silników benzynowych opiera się na czterocylindrowych 1.6 16V 110 KM, 2.0 16V 147 KM i doładowanym 1.6 Turbo krzesającym 163 KM.
Dla nas Europejczyków Peugeot 408 pozostanie ciekawostką. Ewentualny import nie ma żadnego sensu ekonomicznego. Dodatkowo południowoamerykański 408 w bezpośrednim zestawieniu z europejskim 308 rozczarowałby poziomem wyposażenia, charakterystyką prowadzenia, poziomem wyposażenia jakością wykonania. Cóż, nasz rynek charakteryzują zgoła odmienne wymagania klientów i biurokratów z UE.
Najnowsze komentarze