Peugeot 607 Paladine to superluksusowy model, który nie mógł pozostać wyłącznie stojącym na wystawie konceptem. Ma ponad 5 m długości, poziom luksusu, który zadowoli nawet najbardziej wymagające osobistości świata oraz genialny rozkładany dach. Pojazd służył jako prezydencka limuzyna.
Koncepcyjny Peugeot 607 Paladine zadebiutował podczas salonu samochodowego w Genewie w 2000 roku. Z pozoru wyglądał niczym bardziej elegancka i lekko przedłużona wersja 607, ale wystarczyło jedno dotknięcie przycisku wewnątrz pojazdu, by otworzyć oczy szeroko ze zdumienia. Owo dotknięcie otwierało zadaszenie mierzącej ponad 5 m limuzyny Peugeota.
W pierwszej kolejności następował w ruch tylnej szyby, a następnie pozostałej część dachu, by w końcu stalowo szklana konstrukcja w całości schowała się w bagażniku. Mechanizm działał podobnie jak w Peugeocie 206 CC. Otwierany dach umożliwiał pasażerom podróżowanie w pozycji stojącej, było to więc rozwiązanie idealne dla ważnych osobistości. Pojazd służył głowie państwa i to w dodatku nie jednej. Peugeotem 607 Paladine jeździli prezydenci Francji Jacques Chirac oraz Nicolas Sarkozy. Samochód nigdy nie trafił do seryjnej produkcji.
Wewnątrz napędzanej 3-litrowym silnikiem V6 limuzyny znajdowały się dwa pokryte skórzaną tapicerką fotele główne oraz jeden dodatkowy. Pasażerowie mieli możliwość dopasowania pozycji oraz klimatu na pokładzie wręcz idealnie do swoich potrzeb. Fotele miały elektryczną regulację, także zagłówka, zintegrowany podnóżek, podłokietnik a na wyciągnięcie ręki dostępny był panel obsługi klimatyzacji. W samochodzie znajdował się barek, lodówka, stoliki a w schowku można było znaleźć sztućce, filiżanki oraz inne akcesoria. Nie zabrakło również biblioteczki i 17-calowego ekranu, który był podłączony do laptopa z DVD, aby umilić podróż lub umożliwić pracę na pokładzie.
Najnowsze komentarze