Peugeot e-Legend w wersji seryjnej niestety nie znalazł się w planach producenta na przyszłość. Nie przeszkadzało to jednak, francuskiemu magazynowi Auto Plus w wykonaniu wizualizacji modelu. Efekt bardzo nam się spodobał.
Peugeot e-Legend Concept, który zadebiutował w roku 2018 wywołał prawdziwe poruszenie wśród sympatyków marki spod znaku lwa. Pozytywne opinie, nagrody za design, a nawet internetowa petycja, która zgromadziła ponad 60 tys. głosów, nie przekonały kierownictwa marki do zlecenia prac nad wersją seryjną. Dyrektor generalny marki, Jean-Philippe Imparato oświadczył, że pojazd mógłby dostać zielone światło, gdyby liczba głosów wzrosła do 500 tys…
Imparato tłumaczył decyzję zbyt wysokimi kosztami produkcji. Wyliczył, że opracowanie e-Legend wyniosłoby aż 250 mln euro. Poza tym konieczne byłoby sprzedanie ok. 20 tys. sztuk w cenie ok. 80 tys. euro za jeden egzemplarz. Czy znalazłoby się tyle chętnych na nowego Peugeota? Nie wiadomo.
Realnych szans na produkcyjną wersję Peugeota e-Legend aktualnie nie ma, jednak magazyn Auto Plus wziął sprawy w swoje ręce i wykonał własną wizualizację modelu. Pojazd nawiązuje do konceptu sylwetką, agresywnym frontem, logo z głową lwa, ale wykorzystuje też elementy z pojazdów seryjnych. Otrzymał m.in. światła do jazdy dziennej przypominające zwierzęce kły, tradycyjne klamki oraz tylne światła wzięte z Peugeot 508. Auto Plus nie zapomniał o nawiązaniu do modelu 504 coupe z 1968 roku.
Gdyby Peugeot rozpatrywał szansę na produkcję e-Legend, musiałby zadbać o bardziej konwencjonalne wnętrze oraz napęd. Auto Plus uważa, że doskonałą podstawą mógłby być Peugeot 508 Sport Engineered o mocy 300 KM. Hybrydowa 508-ka będzie korzystała z silnika benzynowego 1.6 połączonego z dwoma silnikami elektrycznymi. Koncepcyjny model posiadał elektryczny napęd o mocy 462 KM.
Najnowsze komentarze