WOOW! Tego chyba nikt się nie spodziewał – nowy, niesamowity Peugeot e-LEGEND został zaprezentowany na dwa tygodnie dni przed rozpoczęciem targów w Paryżu. Samochód oszałamia odwagą projektu. Jest to połączenie retro z ultra-nowoczesnością. Peugeot e-LEGEND będzie miał swój publiczny debiut na paryskim salonie samochodowym w październiku, 50 lat po tym, jak francuska firma wypuściła wersję coupé 504. Elektryczny, ekologiczny, autonomiczny, niesamowity – taki jest e-LEGEND.
Peugeot zaprezentował koncepcję e-Legend, elektrycznego samochodu sportowego z zaawansowanymi autonomicznymi funkcjami. Jest stylizowany na coupe 504 i został stworzony, aby udowodnić, że samochody w przyszłości mogą być ekscytujące. Nowy samochód ma wiele cech stylistycznych z tej maszyny, w tym podwójne reflektory z przodu.
Mocy przybywaj
Moc pochodzi z dwusilnikowego układu elektrycznego, dającego łącznie 460 KM oraz 800 Nm momentu obrotowego. Przekazywana jest na wszystkie cztery koła. Przyspieszenie od 0 o 100 km/h trwa poniżej 4 sekund. Akumulator o pojemności 100 kWh wystarczy na 600 km jazdy. Prędkość maksymalna to 220 kilometrów na godzinę.
Retro kontrast
Szef projektu Peugeot, Gille Vidal, powiedział, że Peugeot e-LEGEND został zaprojektowany tak, by celowo kontrastować z jej ostatnią autonomiczną koncepcją, modelem Instinct. „samochód przybrał postać maszyny zorientowanej na przyszłość. Chcieliśmy kontynuować tę logikę i mówić o przyszłości, w której samochody będą ekscytujące.”
Mimo to firma zdecydowała się, aby Peugeot e-LEGEND nie był po prostu projektem retro, dając ostrzejsze linie, które naśladują amerykańskie muscle cars. Matthias Houssan, szef projektu koncepcji samochodów Peugeot, powiedział: „To był najtrudniejszy samochód koncepcyjny, jaki mi przyszło zaprojektować, a znalezienie odpowiedniego balansu między naszym dziedzictwem a wyczuciem 504 i bardziej futurystycznymi składnikami wymagało czasu.”
Elementy, które przypominają Coupe 504, pozostały w produkcji do 1983 roku. Obejmują znaczek modelu na pochyłej masce, czarne wykończenia u podstawy słupka dachu i ogólne proporcje, które sygnalizują sportowe coupe. „Długa maska i krótkie nadwozie są odciśnięte w umyśle każdego fana motoryzacji, to rozpoznawalna forma”. Jedyna wskazówka mówiąca nam, że E-Legend nie jest zwykłym samochodem, znajduje się w wykończeniu słupka dachu. Zamontowano tam mały ekran, który wita kierowcę po imieniu i informuje, że samochód jest gotowy do samodzielnej lub ręcznej jazdy.
Wewnątrz odwołanie do klasycznego 504 jest wzmocnione plisowanymi powierzchniami z seledynowego weluru. Reszta wnętrza jest czysto futurystyczną koncepcją, z zawiniętym ekranem obejmującym część, która może być wykorzystana do rozrywki, nawigacji lub monitorowania stanu samochodu. W trybie autonomicznym (lub takim, który Peugeot nazywa „biuro”) kierownica i ekran instrumentu się cofają, a siedzenia odchylają się i opuszczają, aby stworzyć efekt panoramiczny.
Nowy Peugeor e-LEGEND jest także okazją dla grupy PSA do zaprezentowania swojej najnowszej współpracy technologicznej z SoundHound, firmą z Doliny Krzemowej, specjalizującą się w rozpoznawaniu głosu. Samochód ma się porozumiewać z człowiekiem językiem zupełnie naturalnym.
Koncepcję Peugeota e-LEGEND zaprojektowali Nicolas Brissonneau (z zewnątrz) i Christophe Pialat (wnętrze). Ogólne doświadczenie użytkownika i interfejs człowiek-maszyna (HMI) zebrane w ramach programu UXCT Grupy PSA, który obejmuje zespoły z kilkunastu specjalności, takich jak infotainment, ergonomia, kodowanie i projektowanie dźwięku.
To na razie tylko koncept, ale jeśli zainteresowanie klientów będzie duże, to kto wie, czy samochód nie trafi – w nieco ugrzecznionej wersji – do produkcji.
Więcej zdjęć znajdziecie w galerii poniżej.
Najnowsze komentarze