PSA, właściciel marek Citroen, DS, Opel i Peugeot, prawdopodobnie nadal bardzo poważnie myśli o przejęciu Jaguara i Land Rovera. Poprzednio falę spekulacji wywołał szef PSA, Carlos Tavares, gdy chyba niechcący potwierdził, że grupa jest zainteresowania połączeniem z producentem luksusowych marek. Tym razem mamy dla Was jeszcze ciekawsze informacje.
Tajemniczy dokument w posiadaniu dziennikarzy
Do dziennikarzy wyciekł dokument, w którym czytamy o integracji marek po ich sprzedaży do PSA. Dokument opisuje jak dwie firmy będą razem współpracować po teoretycznym przejęciu. Znajdują się w nim przykłady korzyści, jakie osiągnie Jaguar i Land Rover oraz PSA. Dokument mógłby więc wskazywać, że obie firmy prowadziły dużo bardziej zaawansowane rozmowy, niż to oficjalnie się przyznaje! Koncern TATA zdementował te pogłoski.
Plan ma sens dla obu koncernów
Jednak patrząc z punktu widzenia Jaguara i Land Rovera, które mają bardzo trudną sytuację finansową, plan ma sens. Sytuacja jest na tyle zła, że trwa głęboka restrukturyzacja i cięcie kosztów – co może odbić się niekorzystnie na planach rozwoju. Sytuacja jest o tyle dziwna, że przynajmniej Jaguar odnosił ostatnio sukcesy – model XE należy to bardzo udanych.
Rzecznik PSA nie zaprzecza
PSA potwierdziło ustami swojego rzecznika, Alaina Le Gougueca, że jest otwarte na propozycje, które tworzą długoterminową wartość dla grupy. Pod tym korporacyjnym językiem kryje się więc albo ciche potwierdzenie, że coś się w tle dzieje, albo zachęta dla Jaguara i Land Rovera.
DS, Jaguar i Land Rover markami luksusowymi koncernu PSA?
Gdyby PSA przejęło Jaguara i Land Rovera, oznaczałoby to, że w koncernie pojawią się co najmniej trzy marki premium – bo PSA posiada przecież DS. Korzyści z szybszego wejścia w rynek premium nie można przeceniać, jest to ciągle miejsce, gdzie zarabia się duże pieniądze a Citroen, Opel i Peugeot pokazują, że można skutecznie ograniczyć koszty i oferować ciekawe produkty. Sukces 3008, 5008, 508 a ostatnio C5 Aircrossa są tego najlepszym dowodem.
Najnowsze komentarze