Peugeot czy Mercedes? „Przez ostatnie 30 lat miałem okazję jeździć czterema francuskimi samochodami, które doskonale wpisywały się w kategorię codziennych środków transportów – solidne, niezawodne i gotowe do długiej eksploatacji bez większych problemów. Były to Peugeot 205, Citroën AX, Peugeot 306 oraz Peugeot 807. Każdy z nich bez większego wysiłku pokonał ponad 300 tysięcy kilometrów, ale to właśnie Peugeot 306 zasłużył na miano prawdziwego auta nie do zdarcia” – pisze jeden z internautów.
„Mój egzemplarz 306-ki był wręcz niezniszczalny. Przez lata wiernie mi służył, a gdy jego licznik osiągnął 375 tysięcy kilometrów, zdecydowałem się go oddać, uznając, że czas na coś nowszego. Dziś, patrząc wstecz, żałuję tej decyzji. Auto do tej pory jeździ po drogach i, co zadziwiające, nie ma na sobie śladu korozji. To naprawdę godny podziwu wynik” – dodaje internauta.

„Dziesięć lat temu miałem dwa samochody: rodzinnego Peugeota i niemieckie coupé. Były niemal identyczne pod względem wieku i przebiegu, a ich cena w momencie zakupu wynosiła około 29 tysięcy euro. Mercedes prowadził się lepiej, to fakt, ale to Peugeot wykazał się znacznie większą trwałością i odpornością na upływ czasu. Francuskie auto było zwyczajnie solidniejsze i mniej problematyczne w eksploatacji. Tak!” – dodaje.
„To doświadczenie tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że francuskie samochody, choć często niedoceniane, potrafią być długowieczne i wytrzymałe. Ich odporność na korozję i solidność mechaniczna sprawiają, że mogą być świetnym wyborem dla tych, którzy szukają samochodu do codziennej eksploatacji bez obaw o awarie i wysokie koszty utrzymania. Tak było u mnie” – kończy internauta.
zródło, fot. : Twitter
Najnowsze komentarze