Po relacjach dotyczących marek Citroën i DS Automobiles oraz Renault i Alpine, po relacji związanej z samochodami turystycznymi sprzed lat, przyszedł czas na markę Peugeot. Tutaj również mamy dwie części – relację ze stoiska sygnowanego przez Peugeota we współpracy z klubami, oraz materiał dotyczący aut eksponowanych przez kluby, miłośników i domy aukcyjne.
Oficjalne stoisko Peugeot
Producent przy wsparciu klubów i w oparciu o zbiory Peugeot l’Aventure w Sochaux skupił się na tegorocznym Retromobile na serii 4, ale nie zapomniał i o innych modelach. Jednakże to seria 4 dominowała, co nie stało się bez przyczyny – wszak promowano w ten sposób najnowszy model marki, Peugeota 408.
Zacznijmy więc od modeli najstarszych. Tu mamy przed wszystkim Peugeota 401, w tym wersję Eclipse – pierwsze seryjne auto typu coupe-cabriolet ze składanych, jeszcze oczywiście ręcznie, dachem. W modelach 401 zastosowano niezależne zawieszenie przednich kół – w latach 30. XX wieku bardzo nowoczesne rozwiązanie.
Tuż przed II wojną światową, w roku 1938, zadebiutował Peugeot 402. Na Retromobile 2023 producent wystawił Peugeota 402 B – model bardzo charakterystyczny z uwag na reflektory schowane za osłoną chłodnicy. Dodatkowo przednie błotniki nie były już tak wyodrębnione z bryły pojazdu, jak w wielu innych ówczesnych samochodach, ale przechodziły bardzo płynnie w maskę.
Ludzie z mojego pokolenia z pewnością pamiętają porucznika Columbo. Nieco roztargniony detektyw w charakterystycznym płaszczu jeździł Peugeotem 403 w wersji cabrio. 403-ka zadebiutowała w połowie lat 50. XX wieku i była produkowana przez 11 lat, do roku 1966. Jak na amerykańskie warunki (porucznik Columbo pracował w Los Angeles) Peugeot 403 był dość egzotycznym modelem, ale pasował do Petera Falka idealnie! Naturalnie 403-ka była dostępna w Stanach oficjalnie – kosztowała pod koniec lat 50. XX wieku 2.175 dolarów i była tańsza od lokalnych rywali. Ceniono francuskie auto za dobre wyposażenie i niskie koszty eksploatacji.
Nadwozie Peugeota 403 zaprojektowało włoskie studio stylistyczne Pininfarina. Pod maskę trafiały silniki benzynowe o pojemności 1.5, a potem także 1.3, oraz diesel 1.8. Napęd przekazywany był na koła tylne za pośrednictwem czterobiegowej przekładni manualnej. Kompletnie tego nie widać, ale auto miało aż 447 cm długości! Wyprodukowano w sumie ponad milion egzemplarzy.
Peugeot 403 został zastąpiony przez Peugeota 404, choć przez pewien czas (6 lat!) wytwarzano oba modele równolegle. Ten starszy bronił się niższą ceną. 404-kę również zaprojektowało studio Pininfarina. Oferowano to auto w wersji sedan, kombi, stylowe coupe, pick-up, a także klasyczny kabriolet, przepiękny zresztą. Pod maskę trafiały benzynowe silniki 1.6 oraz diesle 1.9. Do wyboru były czterobiegowe skrzynie manualne lub trzybiegowy automat ZF. Napędzane były koła tylnej osi. Auto mierzyło niemal 445 cm długości.
Peugeota 404 produkowano od roku 1960 do 1975 (we Francji) i do 1988 w innych krajach na licencjach. Wyprodukowano łącznie blisko 2,9 miliona egzemplarzy. Model był ceniony za wysoką niezawodność, a wersja rajdowa wygrała Rajd Safari w latach 1963, 1966, 1967 i 1968.
Z pozoru bardzo zwyczajny, a realnie bardzo niezwyczajny był czerwony Peugeot 405. To wersja Mi16 z 2-litrowym 160-konnym silnikiem benzynowym. Znalazłem dwa podobne egzemplarze na niemieckim portalu – jeden w cenie 12.500 euro (z 1991 roku), a drugi za 15.900 euro (z początku 1990 roku). Oba z przebiegiem rzędu 200.000 km.
W 1988 roku Peugeot 405 sięgnął po tytuł Samochodu Roku. Za stylistykę 405-tki również odpowiadało studio Pininfarina. W pierwszej połowie lat 90. XX wieku montowano je nawet w Polsce, w Lublinie. Taśmy FSC opuściło blisko 4 tysiące egzemplarzy, ale oczywiście nie było wśród nich wersji Mi16.
Na swoim stoisku Peugeot zaprezentował także najnowszy model. To Peugeot 408 Plug-In Hybrid. Wzbudzał duże zainteresowanie! Ma modną sylwetkę coupe i trochę crossoverowych elementów stylistycznych. Jak przyjmie go rynek? Okaze się za kilka miesięcy.
Na firmowych stoisku pojawiła się też rzadka odmiana Peugeota 205 Griffe. Okazją ku temu była zbliżająca się 40. rocznica wprowadzenia 205-tki na rynek. Oficjalnie urodziny modelu obchodzone będą 24. lutego 2023 roku.
Peugeot swego czasu miał mocno rozwiniętą produkcję jednośladów, zarówno tych napędzanych siłą mięśni, jak i zmechanizowanych. Rowery, mopedy, motorowery, skutery i motocykle przez lata stanowiły ważną część produkcji francuskiej marki. Na Retromobile 2023 Francuzi pokazali model P 515, motocykl, który w swoich czasach pobił dziewięć rekordów świata! Stał sobie spokojnie wzbudzając stosunkowo nikłe zainteresowanie. Szkoda, że nie wyeksponowano go lepiej.
Na stoisku marki nie zabrakło butiku z gadżetami i modelami. Wiele z nich możecie kupić przez Internet. W gablotach z kolei prezentowano modele kolekcjonerskie, nie na sprzedaż. Wiele było po prostu cudownych!
Kluby, stoiska niezależne, aukcje
Wiele ciekawych aut zaprezentowano jednak poza oficjalnym stoiskiem marki. Warto tu wspomnieć o najstarszym modelu francuskiej marki. Peugeot Type 3, bo o nim mowa, był pierwszym samochodem, jaki wyjechał na drogi Brazylii (rok 1891) i Włoch (2. stycznia 1893)!
Peugeot Type 3 został wyprodukowany w 64 egzemplarzach.
Najmniejszym modelem francuskiej marki prezentowanym na Retromobile 2023 był Peugeot 104. Znalazłem dwa egzemplarze – jeden cywilny i jeden rajdowy, w pomarańczowym kolorze. Autko sprawia wrażenie, jakby projektanci musieli się pogodzić z brakami stali i w związku z tym skrócili nadwozie za tylnymi drzwiami jakieś 10-15 cm :-)
Nie wiem, czy to z powodu wspomnianej 40. rocznicy, czy z jakichś innych przyczyn, na Retromobile 2023 pojawiło się całkiem sporo egzemplarzy Peugeotów 205. Większość w wersjach GTi. Dodajmy, że ten model zajął drugie miejsce w konkursie Car of the Year 1984 zdobywając 325 punktów (zwyciężył Fiat Uno z wynikiem 346 oczek; zdobywca trzeciego miejsca, Volkswagen Golf II, zgromadził tylko 156 punktów). Przez 15 lat produkcji na drogi wyjechało ok. 5,3 miliona egzemplarzy Peugeota 205 w wersjach 3- i 5-drzwiowy hatchback, kabriolet oraz van przynosząc ogromne zyski francuskiemu producentowi. Szczególnie kultowe wersje, to odmiany GTi. Było ich na Retromobile 2023 najmniej kilka. Trafiłem też na dwa egzemplarze 205 T16 – odmiany bardzo mocne, z napędem na cztery koła, kierowane przede wszystkim do rajdów. Peugeot 205 T16 sięgnął po zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostwach Świata w roku 1985 (Timo Salonen) i obronił tytuł w 1986 (Juha Kankkunen).
Jednakże zanim światło dzienne ujrzał Peugeot 205, na rynku królował Peugeot 204. W latach 1969-1971 był najpopularniejszym samochodem we Francji. Produkcję uruchomiono 23. kwietnia 1965 i utrzymywano do 1976 roku. Pod maską tego przednionapędowego modelu pracował benzynowy silnik 1.1 lub wysokoprężny 1.4. Popularność temu modelowi zapewniły nie tylko niskie koszty eksploatacji, dobre właściwości jezdne i niezłe osiągi, ale kilka typów nadwozi: sedan, kombi, coupe, kabriolet oraz wersja użytkowa van. Tę ostatnią pokazano na Retromobile 2023.
Ale to nie wszystko, bo zaprezentowano także wersję rajdową 204-ki!
Serię 3 na Retromobile 2023 reprezentowało kilka samochodów. To przed wszystkim Peugeot 304 Coupe z 1972 roku z przebiegiem 147.000 km, którego właścicielem można się było stać za 14.750 euro, a także o rok młodszy Peugeot 304 Cabrio, za którego oczekiwano 23.900 euro. Ten drugi został odrestaurowany w 2018 roku i robił naprawdę dobre wrażenie.
Na targach wpadł mi w oko jeden egzemplarz Peugeota 306 Le Mans.
Następcą wspomnianego wcześniej Peugeota 404 był Peugeot 504. Samochód legendarny, bardzo trwały, do dziś spotykany jako taksówka albo pick-up w wielu krajach Afryki i nie tylko tam. Na Retromobile 2023 znalazłem dwa ciekawe egzemplarze – Peugeot 504 Coupe i Peugeot 504 Cabrio. Ten pierwszy został wyprodukowany w 1977 roku i wyceniano go teraz na 20.500 euro.
Peugeot 504 Cabrio pochodził z roku 1978 i nie był wystawiony na sprzedaż, ale i tak wzbudzał wielkie zainteresowanie. Ciężko było się dopchać, żeby zrobić mu jakieś sensowne zdjęcie bez tłumu oglądających.
Jeśli chodzi o 504-kę, to na jednym ze stoisk warsztatowych trafiłem na modele (najprawdopodobniej w skali 1:18) Peugeota 504, których nie omieszkałem sfotografować.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze