Nie od dziś wiadomo, że producenci wsłuchują się w głos klientów, opracowują rozwiązania tylko wedle ich potrzeb. Taką właśnie decyzję podjęły władze Peugeota, do oferty w krajach rozwijających się wróci legendarny diesel 1.9 TD o mocy 90 KM – znamy go chociażby z modelu 405 i innych.
Wszystko za sprawą trwającej długie miesiące inicjatywy rumuńskich, węgierskich i polskich taksówkarzy, nawołujących do wprowadzenia do ponownej produkcji także w Europie zapomnianego już diesla 1.9 TD. Zwłaszcza z perspektywy branży taksówkarskiej obecność pancernego, bardzo prostego i zarazem oszczędnego silnika diesla jest na wagę złota. Niska awaryjność czy brak kosztownego i wymagającego specjalistycznej wiedzy osprzętu pozwoli im mocno ograniczyć koszty funkcjonowania.
Silnik 1.9D przeżyje nie tylko właściciela ale nawet biurokratów – mówi Peugeot
W efekcie w modelu 308 i 508 za okazaniem aktualnej licencji zezwalającej na przewóz osób na wymienionych rynkach będzie możliwe zamówienie tak ciekawej konfiguracji do pracy. Dodajmy, silnik sprzed dekad połączony zostanie z manualną pięciostopniową przekładnią. Osiągi oczywiście nie będą oszałamiające, tutaj chodzi jednak o finalne zużycie paliwa i prostotę bieżącej obsługi. Na ten moment ceny nie zostały jeszcze oficjalnie podane.
Nieśmiertelny, wieczny, niezawodny. To nasz diesel.
Peugeot posługuje się nawet hasłem reklamowym, które odwołuje się do słynnego już zakazu sprzedaży nowych aut spalinowych. „Kup dzisiaj, posłuży nawet do 2050!” – zachęca producent. Wolnossący diesel spełnia normę Euro 0, dlatego Peugeot zaprasza do jazdy nim poza strefami czystego transportu i po drogach prywatnych.
To materiał na Prima Aprilis: wyjaśnienie tutaj.
Najnowsze komentarze