Koncern Michelin zwrócił się do Komisji Europejskiej o pomoc w walce z importem z Azji podrabianych opon sygnowanych logo Michelin. Na rynku europejskim pojawiło się bowiem kilkadziesiąt tysięcy sztuk opon pochodzących spoza kanałów dystrybucyjnych Michelina, a bardzo podobnych do oryginałów.
Fałszywki są wzorowane na oryginałach przede wszystkim w kwestii rzeźby bieżnika. To element, na który klienci zwracają uwagę, zaś innych – jakże istotnych dla pracy opony elementów jej budowy – zwykle nie widać. Łatwo więc wcisnąć klientowi podrobiony towar, zwłaszcza za cenę mniej więcej o połowę niższą od ceny oryginału.
Co gorsza z informacji posiadanych przez koncern Michelin wynika, iż podróbki trafiały na rynek już od połowy ubiegłego roku!
Michelin zapowiedział ostre sankcje, do występowania na drogę sądową włącznie, przeciwko tym spośród swych kooperantów, którzy zdecydują się na sprzedaż podrabianych opon. Jeden z takich kontrahentów już został przez koncern pozwany do sądu. Jednocześnie Michelin poinformował przeszło 5 tys. swoich europejskich dystrybutorów o zaistniałych faktach i przestrzegł przed dystrybucją opon pochodzących spoza oficjalnych kanałów sprzedaży.
KG
Najnowsze komentarze