-
Pierwszy w historii Formuły E wyścig zorganizowany w São Paulo dostarczył spektakularnego widowiska.
-
Konto DS Automobiles wzbogaciło się o 22 punkty, w czym decydującą rolę odegrał Stoffel Vandoorne.
-
W wyścigu, który zapamiętany zostanie z racji skrajnie wysokiej temperatury na trasie, Jean-Éric Vergne i Stoffel Vandoorne zajęli miejsca 5 i 6.
Nietypowy dla Formuły E tor w São Paulo, z kilkoma długimi prostymi, trybuny pełne żywiołowej publiczności, wyścig obfitujący w nagłe zwroty i walka toczona na wszystkich poziomach. Cykl Wyścigowych Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA zawitał do Brazylii po raz pierwszy i od razu stał się wielką atrakcją. Wśród aktorów grających główne role w rywalizacji bolidów o napędzie całkowicie elektrycznym niezmiennie pojawiały się pojazdy w czarno-złotych barwach: dwa auta DS E-TENSE FE23 producenta klasy premium, marki DS Automobiles, wystawiane przez jej partnera, zespół PENSKE AUTOSPORT.
Niesprzyjające warunki pogodowe – upalny dzień z temperaturą przekraczającą 35 st. C – przyczyniły się do tego, że Jean-Éric Vergne i Stoffel Vandoorne zajęli na mecie wyścigu miejsca dopiero piąte i szóste, po walce dwukrotnie przerywanej przez neutralizacje i wyjazdy samochodu bezpieczeństwa.
Belgijski reprezentant zespołu, będący aktualnym Mistrzem Świata Formuły E, od początku weekendu potwierdzał swój powrót do pełnej formy. Doskonale rozegrał kwalifikacje, zaliczając najlepszy czas i zdobywając pole position na starcie do wyścigu. Dokonał tego po raz pierwszy od czasu dołączenia do zespołu DS Automobiles. W przełożeniu pierwszego pola startowego na sukces na mecie przeszkodziła mu okoliczność zdarzająca się na niektórych torach Formuły E. Zawodnik wychodzący na starcie na prowadzenie niekoniecznie znajduje się w korzystnej sytuacji taktycznej, szczególnie na bardzo szybkich torach. Konkurenci jadący w czołówce tuż za nim mogą zaoszczędzić nieco więcej energii na ostatnią fazę wyścigu dzięki zjawisku cienia aerodynamicznego. Polega ono na tym, że bolid lidera rozcina powietrze, zostawiając za sobą strugę podciśnienia i zmniejszając opór aerodynamiczny następnych aut, niejako pociągając je za sobą.
I rzeczywiście, Vandoorne, jadący w pierwszej połowie wyścigu na prowadzeniu, zużył więcej energii niż niektórzy jego rywale. W końcówce musiał oszczędzać baterię i nie mogąc utrzymać najwyższego tempa, spadł przed metą na szóste miejsce.
Jean-Éric Vergne po starcie z siódmego pola przez cały wyścig utrzymywał się w pierwszej piątce i jak zawsze walczył z wielkim przekonaniem i ambicją. Mijając linię mety na piątej pozycji, francuski kierowca zaliczył cenne punkty do obu klasyfikacji mistrzostw.
Dzięki punktom zdobytym przez obu zawodników zespół DS PENSKE po sześciu rundach bieżącego sezonu wraca na czwarte miejsce w tabeli konstruktorów, a od miejsca trzeciego dzieli go zaledwie jeden punkt. Za cztery tygodnie (w dn. 22-23 kwietnia) w kalendarzu Wyścigowych Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA nastąpi półmetek sezonu. Siódma runda odbędzie się w Niemczech na torze wytyczonym na terenie dawnego berlińskiego lotniska Tempelhof, doskonale znanym uczestnikom tej dyscypliny.
Eugenio Franzetti, dyrektor DS Performance:
Jesteśmy zadowoleni z wyników naszego wyścigu w São Paulo. Przybyliśmy do Brazylii po to, by zdobyć ważne punkty w tabelach konstruktorów i kierowców, plasując obydwa nasze DS E-TENSE FE23 na mecie w pierwszej dziesiątce. Osiągnęliśmy ten cel. Runda po rundzie zdobywamy nowe doświadczenia i poprawiamy nasze notowania. W ten weekend dokonaliśmy czegoś nowego: dzięki Stoffelowi po raz pierwszy w tym sezonie zdobyliśmy pole position. Najlepszy czas zaliczony w kwalifikacjach jest przekonującym potwierdzeniem możliwości naszych pojazdów. To oczywiście tylko etap po drodze – działamy dalej! Teraz mamy prawie miesiąc na przygotowania do rundy w Berlinie. Jestem pewien, że będziemy tam w stanie zaimponować bardzo dobrymi wynikami!
Jean-Éric Vergne, dwukrotny Mistrz Świata Formuły E w latach 2018 i 2019:
Dzisiejszy dzień zaliczyłbym do dość trudnych. Najpierw kwalifikacje nie poszły po mojej myśli. Później, na trasie wyścigu, mój bolid zachowywał się bardzo niestabilnie. Jaki był tego powód, to musimy dopiero ustalić na podstawie analiz. W wyniku tego nie mogłem dość skutecznie wychodzić z zakrętów i musiałem się mocno napracować, by nie stracić kontaktu z czołową grupą. Moim celem było zdobycie punktów, zarówno dla siebie w tabeli indywidualnej, jak i dla zespołu. To mi się udało. Miejsce zajęte na mecie nie jest takie, na jakie liczyłem, ale 10 zdobytych punktów pozwala mi nadal walczyć o prowadzenie w klasyfikacji kierowców w całych mistrzostwach, szczególnie że dzisiaj znowu zmniejszyłem dystans dzielący mnie od lidera.
Stoffel Vandoorne, aktualny Mistrz Świata Formuły E:
Jeżeli mam być całkiem szczery, jestem nieco rozczarowany tym, że ostatecznie zająłem dopiero szóste miejsce, bo przecież startowałem z pierwszego pola. Ale spójrzmy na to szerzej. Już przed przyjazdem tutaj wiedzieliśmy, że na tym specyficznym torze, gdzie trzeba się naprawdę przykładać do oszczędzania energii, jazda na prowadzeniu nie będzie korzystna dla lidera. To bardzo szybka trasa, na której zawodnicy jadący na dalszych pozycjach mogą zaoszczędzić sporo energii dzięki zjawisku cienia aerodynamicznego. Tak przewidywaliśmy i faktycznie to nastąpiło. Za długo jechałem na prowadzeniu. Doszło do sytuacji, w której poziom energii w moim bolidzie mocno się obniżył i różnica ta okazała się za duża w stosunku do moich rywali. W końcówce nie byłem w stanie konkurować z ich tempem i straciłem parę pozycji. Niemniej z weekendu wyścigowego w Brazylii wynosimy dużo pozytywnych rzeczy. Przede wszystkim nareszcie miałem doskonałe tempo w fazie kwalifikacji. Jestem szczęśliwy, że zaliczyłem swoje pierwsze pole position w barwach zespołu DS PENSKE i jednocześnie pierwsze wywalczone bolidem trzeciej generacji. Teraz pozostaje powtarzać tę skuteczność w kolejnych rundach, a następnie radzić sobie lepiej we właściwym wyścigu.
Najważniejsze statystyki od czasu zaangażowania DS Automobiles w wyścigi Formuły E:
- 96 rozegrane wyścigi
- 4 tytuły mistrzowskie
- 16 zwycięstw
- 46 miejsc na podium
- 22 pole positions.
źródło: DS Automobiles Polska
Najnowsze komentarze