Zmiana kolejności startowej została podyktowana przez sędziów. Po wielogodzinnych obradach, analizach materiałów video, przesłuchaniach kluczowych osób w teamie Ferrari, sędziowie podjęli decyzję o przesunięciu Michaela Schumachera z pierwszego na ostatnie pole startowe!
Decyzja ta została podjęta w wyniku niesportowego – zdaniem sędziów – zachowania Niemca, który będąc świadomym swojego najlepszego czasu w kwalifikacjach – zgasił silnik na jednym z zakrętów – rzekomo w wyniku zablokowania kół przednich bolidu w efekcie nadmiernego hamowania. Sędziowie F1 uznali, że nie było przesłanek do takiego zachowania na torze, a celem było spowolnienie innych bolidów biorących udział w kwalifikacjach, co też się udało.
Przypomnijmy, że kierowca Renaulta – Fernando Alonso – uzyskał w kwalifikacjach czas gorszy od wyniku Schumachera jedynie o 0,064 sekundy, więc gdyby nie wybieg Niemca – Alonso niewątpliwie i tak uzyskałby pole position.
Niejako przy okazji sędziowie ukarali też drugiego kierowcę teamu Renault – Giancarlo Fisichellę – przesunięciem na dziewiąte pole startowe – za blokowanie na torze Davida Coultharda.
Transmisja w TV4 z Grand Prix Monako rozpoczyna się już za dwie godziny. Ponieważ bolidy Ferrari zostały w zasadzie wyeliminowane (startują z dwóch ostatnich miejsc) – jest szansa na kolejny triumf Renaulta. Czego Renaultowi, Wam i sobie samemu – serdecznie życzę.
KG
Najnowsze komentarze