AUTO ŚWIAT w górnej części okładki aktualnego numeru umieścił malutkie zdjęcie Dacii Lodgy. Z kolei na samym dole pojawiła się zapowiedź porównania francuskich stylowych nowości z praktycznym Volkswagenem Polo. Czy ktoś przyjmuje zakłady co do wyników starcia? Dla mnie jest oczywiste, że znowu wygra Volksgauner.
AUTO ŚWIAT nr 49 (1247) z 2.XII.2019
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką) + 16 (dodatek „Testy produktów, porady, serwis, prawo”)
Cena: 3,99 zł
Koszt 1 strony: blisko 5,9 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C4 Cactus, C4 Picasso, Seetroen, Xsara Picasso, 208, 19, Clio, Modus, Scenic, Lodgy
Owe francuskie stylowe nowości, to oczywiście piąta generacja Renault Clio oraz drugie wcielenie Peugeota 208. Wspomina o nich nawet Redaktor Sewastianowicz we „wstępniaku” zamieszczonym na stronie 3.
Oby takich materiałów było jak najmniej… Na stronie 14. AUTO ŚWIAT zamieścił nekrolog informujący o śmierci Zbigniewa Poręby, współzałożyciela i długoletniego prezesa zarządu koncesjonera Renault i Dacii, Firmy Decar. Przypomnijmy, że pod koniec listopada zmarł też Józef Nazaruk, najstarszy członek Automobilklubu Lubelskiego, znany w regionie mechanik i pasjonat motorsportu. Serwis Nazaruk, prowadzony już przez synów Pana Józefa, w 1990 roku wszedł w tworzoną właśnie sieć koncesjonerów Renault. I jest dealerem marek Renault i Dacia po dziś dzień. Możecie zobaczyć zdjęcia Pana Józefa przy Renault 8 i w Alpine Renault 5.
Wspomniane na okładce porównanie trzech aut segmentu B AUTO ŚWIAT opublikował na stronach 16-20. Materiał pochodzi z niemieckiego „Auto Bilda” i jest oczywiste, że Plo wygrało. Miało tylko 115 KM (przy 130-konnych silnikach aut francuskich), spaliło ciut więcej od Renault, ale mniej od Peugeota, jest droższe od Clio i nieco tańsze od 208-ki, ale wygrało w cuglach. Dlaczego? Bo jest lepsze? Nie, bo jest niemieckie!
Nową 208-ką jeszcze nie jeździłem. Ale Clio V – owszem. Odbyłem jazdy podczas premiery prasowej w Portugalii, z której to imprezy wrażeniami się z Wami podzieliłem. Za mną już także test w polskich warunkach. Pisze się jeszcze, ale niebawem go opublikuję. Uważam, że Clio V, to bardzo dojrzały samochód. Jednakże AUTO ŚWIAT twierdzi, że Polo jest lepsze. Bo cechują go solidne zachowanie podczas jazdy i przestronne, ergonomicznie dopracowane wnętrze. Między wierszami można więc wysnuć wniosek, że francuskie modele nie mają ergonomicznego wnętrza i są niesolidne. Czy to w ogóle, czy tylko podczas jazdy.
Dlaczego wystawiono Polo z jedynie 115-konnym silnikiem? Bo w standardowych wersjach nie ma nic mocniejszego w ofercie! Ale od czegóż kreatywność? Zaraz się okaże, że słabszy pod względem mocy silnik mniej pali. A mimo tego najsłabszego silnika Polo po doposażeniu… przekroczyło poziom 100.000 zł! Doposażona i uznawana za bardzo drogą 208-ka kosztuje 98.040 zł. Mniej. Niedużo, ale jednak mniej. Clio w wersji Intens ze 130-konnym silnikiem i po doposażeniu kosztuje tylko 79.000 zł! Teraz już wiecie, dlaczego Renault święci triumfy sprzedażowe? Oferuje relatywnie mocne, oszczędne, atrakcyjne samochody za niewygórowane pieniądze! Ale to przecież nieważne – AUTO ŚWIAT i tak wybrał na zwycięzcę (zdecydowanego, to nie jest walka o pojedyncze punkty!) samochód najdroższy! Bo niemiecki. Najmniej oczek uzbierała 208-ka – tylko 412. O tuzin więcej przyznano Clio. Polo zdeklasowało francuską konkurencję otrzymując 438 punktów. Za co?
Wyposażenie Clio i 208-ki jest w testowanych wersjach (Intens i Allure) naprawdę może zachwycić. Mnóstwo asystentów kierowcy, a do tego styl i świeżość. Przy Polo wyglądają, jak Francuzki z wyższych sfer przy dopiero wpuszczonej do Niemiec z jakiegoś biednego kraju imigrantce zarobkowej.
W przypadku Clio uznano, że jego układ kierowniczy jest trochę za nerwowy, a jazda na wprost powinna być stabilniejsza. A tyle razy prosiłem – dajcie im normalne samochody, a nie jakieś powypadkowe ;-) W mojej testówce (z polskiego parku prasowego Renault Polska) na układ kierowniczy nie można było narzekać. Ale AUTO ŚWIAT marudzi, że taki układ kierowniczy pogarsza komfort prowadzenia. Powiem Wam tak – ja tam jeździłem tym autem zrelaksowany. Stwierdzono też, że Clio jest ciasne i zapewnia słabą widoczność. To mnie ubawiło, bo Clio jest o 4,7 cm szersze od Polo, a w środku jest rzekomo ciaśniejsze na szerokość i to o aż 7,5 cm z przodu i 5,5 cm z tyłu. Jak oni to mierzą??? Węższy od Polo o 0,6 cm Peugeot 208 też traci wiele centymetrów wewnątrz – z przodu 4,5, a z tyłu aż 7! Albo Polo ma gołą blachę na drzwiach, albo pomiary robione są w jakimś dziwnym miejscu.
A co AUTO ŚWIAT napisał o 208-ce? Pochwalono stylistykę i to zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Skrzynię EAT8, jedną z najlepszych dziś na rynku, uznano za ospałą, spóźniającą się z redukcją i zbyt szybko zmieniającą biegi w górę. No to skrzynia jest ospała, czy zbyt szybko zmienia biegi? Testowałem już niemało samochodów z tą przekładnią i w zasadzie trudno w niej znaleźć jakieś minusy! Oczywiście skrytykowano też przestronność i mały bagażnik.
A propos bagażnika – Polo ma podobno kufer o pojemności 351 litrów. Tak pisze AUTO ŚWIAT i tak podaje Wikipedia. To ciekawe, bo Golf VII mieści w tym samym miejscu tylko 345 litrów! Dodajmy, że obecne Polo jest o 2 mm krótsze od Nowej 208-ki i o 3 mm dłuższe od Clio. Renault ma też o znaczące 35 mm większy rozstaw osi. Skąd więc te wszystkie wymiary Polo??? To zawsze była dla mnie wielka zagadka motogazetkowych testów…
I właśnie na tych wymiarach Polo naciągnęło mnóstwo punktów. Są dwie kategorie – przestronność z przodu i z tyłu. Z przodu Volkswagen góruje trzema punktami nad Peugeotem i sześcioma nad Renault. Z tyłu – siedmioma nad każdym z francuskich rywali. Jakim cudem? Peugeota pokonał dodatkowo trzema oczkami za pojemność bagażnika. Punkty za widoczność dla Polo to o 2 więcej od 208-ki i o 4 od Clio. Volkswagen zyskuje też w dziedzinie ergonomii, jakości wykończenia (tu mi ręce opadły, zwłaszcza w porównaniu z 208-ką, choć i Clio jest dobrze wykonane). Polo jest też – to ciekawostka – lepiej wyciszone od francuskich rywali. W jaki sposób, skoro drzwi ma cieniutkie? Gdzie się podziały maty wygłuszające? Volkswagen pokonał francuskich rywali komfortem jazdy (!) i układem kierowniczym. Oczywiście zyskał dodatkowe punkty za utratę wartości, a Peugeota pokona o 4 oczka spalaniem. Polo uzyskało też taką samą notę za wyposażenie z zakresu komfortu, choć wcześniej napisano, że do Polo trzeba dokupić znacznie więcej opcji i wiele z nich jest też droższych niż w Peugeocie. No chyba, że oceniają w tym przypadku poziom wyposażenia po doposażeniu.
Przy tak przeprowadzonym porównaniu trudno było z Volksgaunerem wygrać.
Wśród pomysłów na prezenty świąteczne AUTO ŚWIAT wymienia – na stronie 32. – okulary Seetroën eliminujące objawy związane z chorobą lokomocyjną.
Zdjęcie Citroëna C4 Cactusa zobaczyć można na stronie 33.
W Top15 tym razem przedstawiono używane minivany w kilku przedziałach cenowych. Na stronach 34-39 pojawiły się Citroëny Xsara Picasso i C4 Picasso, napisano też o Renault Modusie, Renault Scenic’u III i Dacii Lodgy. Kompletnie pominięto Eurovana II.
W dziale Z naszego archiwum (strona 49.) natkniecie się na przypomnienie o Renault 19 – ciekawym kompaktowym modelu francuskiej marki. 20 lat temu nie można już było 19-tki kupić w salonie – jej miejsce zajęło Megane. Dwie dekady temu AUTO ŚWIAT chwalił francuski samochód za ergonomię, ciekawe nadwozie, duży bagażnik, dobre zabezpieczenie antykorozyjne, przestronne wnętrze, dobrej jakości tapicerkę i plastiki. Skrytykowano 55-konny silnik 1.2, ale to nie była zbyt popularna jednostka napędowa w tym modelu.
I to już wszystko, co o interesujących nas samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT. W dodatku nie natknąłem się na żadne francuskie auto.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze