Podczas salonu samochodowego w Genewie zadebiutował niezwykły elektryczny prototyp Renault o nazwie Zoe E-Sport Concept. Specjaliści od szalonych pomysłów motoryzacyjnych X-Tomi Design wykonali wizualizację wersji produkcyjnej pojazdu.
Renault Zoe E-Sport pokazał, że elektryczne samochody wcale nie muszą być nudne, a tym bardziej powolne. Model ten z powodzeniem mógłby wystąpić na torach wyścigowych całego świata, zresztą podane przez producenta osiągi same tego dowodzą. Zoe E-Sport został wyposażony w dwie jednostki elektryczne o łącznej mocy 460 KM oraz momencie obrotowym 640 Nm, czyli więcej niż bolidy startujące w Formule E. Aby rozpędzić samochód od 0 do 100 km/h potrzeba 3,2 sekundy. 210 km/h to maksymalna prędkość. Czyż nie wygląda to imponująco?
Absolutnie nie mielibyśmy nic przeciwko wersji seryjnej samochodu. Niestety Renault nie zamierza wprowadzić elektrycznego hot-hatcha do produkcji, a przynajmniej na razie. Mimo to, designerzy z X-Tomi Design, czyli strony poświęconej projektom niemożliwym, wykonała wizualizację takiego samochodu. Model został nazwany Zoe RS i prezentuje się bardziej konwencjonalnie niż jego koncepcyjny odpowiednik, ale wciąż jest bardzo sportowy.
Samochód pozbawiono kosmicznych reflektorów oraz żółtych elementów ozdobnych. Ponadto za pomocą komputera przeprojektowano zderzak. Dodano również LED-owe światła pochodzące z modelu Clio RS. Jak Wam się podoba taki pomysł?
Źródło: xtomi.blogspot.com
Najnowsze komentarze