Pracownicy zakładów Renault obawiają się o swoje miejsca pracy i będą strajkować. Już wczoraj w nocy rozpoczęła protest nocna zmiana w fabryce Renault Flins. Większość osób odeszła od swoich stanowisk w proteście przeciwko zmniejszeniu ilości miejsc pracy a rano przeszła pod biura zarządu. Strajk ma być kontynuowany 17. czerwca na znacznie większą skalę.
Według informacji z Renault, fabryka we Flins nie będzie już produkować samochodów. Do tej pory powstawały tu Renault Zoe oraz Nissan Micra. Jednak samochody te dobiegają już końca cyklu produkcji. Stanie się to za około 3-4 lata. Fabryka we Flins jest uważana za zbyt dużą, w stosunku do tego, co się w niej wytwarza.
Fabryka istnieje tu od 1952 roku. Jest jednym z symboli Renault – uważają związkowcy. I zapowiadają, że akcją strajkową będą objęte też inne zakłady.
Najnowsze komentarze