Nowa Dacia Duster i nowe Sandero cieszą się bardzo dużą popularnością w Europie. Jednak klienci muszą się liczyć z opóźnieniami w dostawach. Fabryka Dacii w Mioveni musiała dzisiaj pozaplanowo przerwać produkcję z powodu braku komponentów.
Zobacz: Dacia Duster LPG – pierwsze wrażenia czytelnika po odebraniu samochodu
11.000 pracowników, co stanowi 90% osób zatrudnionych przy produkcji, zostanie więc dzisiaj w domach. Kryzys z dostawami komponentów elektronicznych wymusza takie przerwy regularnie. Planowo fabryka miała być zamknięta 11 i 12 października, ale z uwagi na zmniejszone dostawy półprzewodników dyrekcja zdecydowała o zamknięciu jej także dzisiaj.
Zobacz: Dacia Duster w promocyjnych cenach na Dacia.pl
Na razie nie wiadomo, kiedy sytuacja się poprawi. Dacia powołała specjalny zespół, który zajmuje się logistyką i zakupami ale na problem z dostawami cierpią wszyscy producenci a niedokończone samochody zalegają na placach, wynajętych przez fabryki. Niektóre marki decydują się dostarczać nowe auta np. bez radia czy składanych lusterek, które mają być montowane w przyszłości. Zmienia się również komponenty używane w produkcji.
Zobacz: Dacia Duster po pięciu latach eksploatacji
W przypadku Dacii problem dotyczy m.in. komputerów samochodowych oraz zestawów multimedialnych. Sytuacja jest na razie niestabilna a dodatkowe przerwy w pracy mają również wpływ na wynagrodzenia. Fabryka, w związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem, chciałaby rozwijać produkcję, ale zaplanowanie tego typu działań jest na razie niemożliwe.
Kryzys związany z półprzewodnikami dotyczy nie tylko samochodów, ale też innych dziedzin życia. Jest to rynek opanowany w dużej mierze przez koncerny azjatyckie i brak dostępności oraz rosnące ceny wywołały nawet podejrzenia o celowe działanie producentów i spisek, mający na celu zwiększenie zysków producentów elektroniki.
Produkcja niektórych elementów uruchamiana jest w Europie, ale proces ten idzie powoli, wymaga bowiem ogromnych nakładów finansowych. Co ciekawe, Unia Europejska wspiera m.in. tworzenie fabryk produkujących akumulatory. Jeśli wszystkie projekty się powiodą, Europa powinna uniezależnić się od Azji w tym zakresie.
Najnowsze komentarze