Czy pomyślelibyście, że mały, skromny Citroën 2CV poradzi sobie z jednym najbardziej ekstremalnych wyzwań motoryzacyjnych na świecie? A jednak, dwie Czeszki: Barbora Holická i Lucie Engová podjęły to wyzwanie. Jakie modyfikacje przeszedł samochód i z jakimi wyzwaniami zmierzył się zespół „Duckar.cz”?
Rajd Dakar jest uznawany za jeden z najtrudniejszych rajdów na świecie. Trasa, która prowadzi przez surowe pustynne tereny i bezdroża stanowi wyzwanie zarówno dla kierowców, jak i ich pojazdów. Samochody uczestniczące w tym wydarzeniu muszą być doskonale przygotowane, aby poradzić sobie z ekstremalnymi warunkami.
Barbora Holická, czeska entuzjastka motoryzacji, postanowiła udowodnić, że nawet tak niepozorny samochód jak Citroën 2CV może sprostać wymaganiom Dakaru. Zainspirowana duchem przygody i pasją do motoryzacji podjęła wyzwanie w edycji Classic. Dlaczego wybrała akurat kaczkę?
Zobacz także: Citroën 2CV z basenem, minibarem i TV. Sensacja na zlocie ICCCR 2024 w Toruniu
„Chcieliśmy pojechać na Dakar samochodem, który ma swoją niepowtarzalną historię, jest ikoną motoryzacji. W przeszłości startowałam w rajdach Citroenem dlatego zdecydowałam, że w tej przygodzie weźmie udział samochód tej marki. Wybór padł na kultowy model 2CV” – opowiada Barbora Holická podczas ICCC4 2024 światowego zlotu Citroëna w Toruniu.
Czym różni się rajdowy Citroën 2CV od klasycznego?
Po znalezieniu odpowiedniego egzemplarza, 2CV trafił w ręce Tomáša, który od 30 lat jest specjalistą od 2CV i wie o nim wszystko, ale nawet dla niego było to duże wyzwanie ponieważ nigdy wcześniej nie przygotowywał samochodu do rajdu. Kaczka została wyposażona w silnik o pojemności 652 cm3 z modelu Visa. Kiedy zaglądaliśmy pod maskę, wciąż znajdował się tam piasek z Dakaru. Tomáš wzmocnił podwozie, amortyzatory i zamontował oświetlenie oraz sportowe fotele, pasy i klatkę bezpieczeństwa w tylnej części pojazdu. Pozostałe elementy pozostały takie jak w oryginalnym samochodzie.
Citroën Dyane: analogowe metody programowania. „Tego nie da się zhakować”
„Dostosowaliśmy samochód do Dakaru w najprostszy możliwy sposób tak, jak robiło się to przed laty. Nie chcieliśmy dodawać wielu nowych elementów ponieważ nowe części zawsze się psują” – mówi z uśmiechem Barbora.
Co było najtrudniejsze podczas rajdu Dakar Classic?
„Nigdy wcześniej nie jeździliśmy po piasku. Nauczyliśmy off-roadowej jazdy 2CV podczas Dakaru. Najważniejszą lekcję otrzymaliśmy, kiedy po raz pierwszy utknęliśmy w terenie i ekipa Dakarowa pomogła nam się wydostać z piasku” – opowiada uczestniczka Dakaru Classic.
„Cały czas się uczymy, ale mimo problemów, które podczas takiej imprezy są nieuniknione, wciąż chcemy to robić. W ostatniej edycji straciliśmy pokrywę zbiornika paliwa, ale nasz mechanik Tomáš zajął się problemem. W przyszłym roku musimy zadbać o mocniejszą. Dwa razy wymienialiśmy również skrzynię biegów. Nigdy nie wiesz czego się spodziewać, ale podczas Dakaru dochodzi stres i adrenalina, które trzymają Cię na pełnych obrotach, aby dokonywać tych szalonych rzeczy. W 2025 roku zamierzamy wystartować znowu. Przygotowujemy mocniejszego 2CV ponieważ w kolejnej edycji zamierzamy zwyciężyć”.
Co jest najlepszego w Dakarze?
„Podczas Dakaru można cieszyć się wolną przestrzenią, jechać przed siebie i cieszysz się z drobnych i większych osiągnięć, na przykład kiedy zdobędziesz punkty, czy dotrzesz do celu na czas. To potęguje emocje” – powiedziała Barbora.
Przygoda Barbory Holickiej to przykład na to, że w motoryzacji nie ma rzeczy niemożliwych. Dakar to opowieść o sile ludzkiej determinacji, która potrafi pokonać nawet najtrudniejsze przeszkody. Citroën 2CV na zawsze pozostanie symbolem odwagi i ducha przygody, dzięki czemu jego legenda żyje, inspirując kolejne pokolenia miłośników motoryzacji.
Ciekawe wywiady i historie ludzi z ICCCR 2024:
- Citroën DS w wersji lux-kamper
- Rajdowy Citroën 2CV Duckar w Toruniu
- Citroën 2CV z basenem i to jeżdżący!
- Citroen LNA z 1985 roku. Był pokryty grubą warstwą kurzu
- Citroëny nie zmieściły się na bulwarze nad Wisłą w Toruniu
- Czy to najwęższy Citroën 2CV na świecie?
- Na światowy zlot Citroëna… przyleciał samolotem. Niezwykły właściciel DS
- Co jest najlepsze w zlotach? Wygrywanie! Citroën BL 11
- Citroën C4 z 1930 roku na ICCCR 2024 w Toruniu. “Biżuteria” na czterech kołach
- Mają już 16 Citroënów. SM to „wisienka na torcie”
- Citroën 2CV z 1979 roku. Miękki, skrętny i idealny dla… tenisistów. Zajrzeliśmy do bagażnika
Relacje z ICCCR 2024:
- ICCCR 2024 Ogólnoświatowy Zlot Klubów Citroëna Toruń 2024 – dzień pierwszy
- ICCCR 2024 Ogólnoświatowy Zlot Klubów Citroëna Toruń 2024 – dzień drugi
- ICCCR 2024 Ogólnoświatowy Zlot Klubów Citroëna Toruń 2024 – dzień trzeci
- ICCCR 2024 Ogólnoświatowy Zlot Klubów Citroëna Toruń 2024 – dzień czwarty
- ICCCR 2024 Ogólnoświatowy Zlot Klubów Citroëna Toruń 2024 – dzień piąty i podsumowanie
Najnowsze komentarze