Nowe Renault Arkana z silnikiem benzynowym TCe o mocy 160 KM i automatyczną skrzynią biegów trafiło niedawno do pana Marka. Wcześniej poruszał się Skodą Scalą ze 150-konnym TSI z DSG. Zapytaliśmy go o wrażenia z przesiadki na francuski samochód.
Skąd pomysł na Renault Arkana?
Szukałem samochodu ciut większego niż Scala, która przestała mi wystarczać. Oglądałem już kilka innych marek, gdy nagle, przejeżdżając obok salonu Renault, zobaczyłem Arkanę. Wpadła mi w oko i oto jest: czarna, ze 160-konną benzyną i obowiązkowo automatem.
Jaka to wersja?
Renault Arkana 160 KM TCe RS Line. W środku jest tapicerka skórzana z elementami skóry ekologicznej TEP i Alcantary w kolorze czarnym, co z czerwonymi wstawkami wygląda bardzo dobrze. W ogóle jakość wykonania jest bardzo fajna!
Jakie są plusy w porównaniu do Skody?
Auto odebrałem dosłownie kilka dni temu, więc jeszcze mało jeździłem. Ale pierwsze wrażenia już są. O dobrej jakości wykonania już mówiłem. Skrzynia biegów – a jest to pierwsze co zauważyłem działa bardziej miękko niż w Skodzie. Przy DSG zdarzają się szarpnięcia, zwłaszcza na 1-szym biegu, w Arkanie nic a nic, jest płynnie. Duży plus! W Skodzie piszczały też od nowości hamulce, ASO mówiło, że ten typ tak ma. W Arkanie nic się nie dzieje.
A zauważone minusy?
Nie ma bezprzewodowego Android Auto (Skoda miała), kamera cofania mogłaby być lepszej jakości ale nie jest źle. No i moim zdaniem fabryczne audio jest słabe, warto wybrać przy zakupie Bose – cieszę się, że wybrałem tą opcję.
Na koniec – co zdecydowało o zakupie?
Przede wszystkim wygląd i cena. 150 tysięcy za takiego fajnego SUVa coupe wydaje się dzisiaj na tle konkurencji bardzo dobrą cenę. Na pewno w porównaniu z grupą VW wypada lepiej.
Skonfiguruj swoje Renault Arkana teraz.
Dziękujemy za rozmowę.
Galeria
