Renault obchodzi pierwszą rocznicę przekształcenia fabryki we Flins w zakład recyklingu i regeneracji używanych samochodów, z którego rocznie ma wyjeżdżać 45.000 pojazdów używanych. Producent zapowiada, że działania związane z recyclingiem mają przynieść Renault 1 mld euro zysku do końca dekady.
Zgodnie ze strategią Renaulution, zakład we Flins, który zajmował się montażem Renault Zoe i Nissana Micry został przekształcony w fabrykę gospodarki o obiegu zamkniętym. Projekt o nazwie Refactory obchodzi swoją pierwszą rocznicę. Z tej okazji francuski koncern prezentuje dotychczasowe osiągnięcia oraz perspektywy na przyszłość.
„Refactory jest symbolem strategii Renaulution, która zakłada kompleksową, szybką i zrównoważoną transformację Grupy poprzez tworzenie dodatkowej wartości marki. Nasz pierwszy zakład regeneracji samochodów używanych, który jest obecnie sercem tego projektu, demonstruje naszą zdolność do uprzemysłowienia działalności związanej z gospodarką o obiegu zamkniętym” – powiedział Luca de Meo, dyrektor generalny Grupy Renault. Zgodnie z zapowiedzią producenta, recykling ma przynieść Renault nawet 1 mld euro zysku do 2030 roku.
Renault zatrudni 3000 pracowników we Flins
Fabryka we Flins, która zajmuje powierzchnię 11.000 m2 jest największym zakładem regeneracji samochodów w Europie. Jego zdolności to odnowienie 180 używanych pojazdów dziennie, czyli 45.000 pojazdów rocznie. Renault widzi potencjał w podwojeniu tej liczby w niedalekiej przyszłości. Do końca 2021 roku Flins zatrudni 700 nowych pracowników a do 2030 roku ponad 3000 osób.
Projekt Refactory obejmuje kilka profili działalności: modernizację i odnawianie samochodów używanych, regenerację i ponowne wykorzystanie akumulatorów z samochodów elektrycznych m.in. poprzez projekt stacjonarnego magazynowania energii oraz recykling samochodów. Refactory to również centrum innowacji i szkoleń.
https://www.youtube.com/watch?v=6WdEFaJg-iw
Najnowsze komentarze