W katalogu Renault Clio pojawił się nowy silnik benzynowy 1.3 TCe o mocy 140 KM, który jest ciekawą alternatywą dla hybrydowej wersji E-Tech.
Pod koniec ubiegłego roku z oferty nowego Renault Clio wycofano jednostkę benzynową 1.3 TCe o mocy 130 KM. Silnik właśnie powrócił do katalogu i to w dodatku w mocniejszej o 10 KM wersji. Motor generuje 260 Nm maksymalnego momentu obrotowego i spełnia normy Euro 6D-Full, ale w przeciwieństwie do napędu wykorzystanego w modelach Arkana i Captur, nie pracuje w układzie mikrohybrydowym. Nowy silnik zamówimy wyłącznie w parze z sześciobiegową manualną skrzynią biegów. Klienci, którzy preferują mocniejsze Clio z automatem, mają jeszcze do wyboru wersję hybrydową.
Aby rozpędzić Renault Clio TCe 140 od 0 do 100 km/h potrzeba 9,4 sekundy. Nowa wersja jest więc szybsza od Clio E-Tech o 0,5 sekundy, ale i napędowi hybrydowemu nie brakuje zalet. Bezgłośna jazda, płynne ruszanie w trybie elektrycznym i niższe spalanie potrafią do siebie przekonać. Maksymalna prędkość Clio z nowym benzyniakiem to 205 km/h. Zgodnie z danymi producenta samochód potrzebuje średnio 5,4 litrów paliwa na pokonanie 100 km a emisja CO2 wynosi 122 g/km w cyklu WLTP.
Renault Clio 1.3 Tce 140 jest oferowane w dwóch wersjach wyposażenia: Intens oraz R.S. Line. Cena na polskim rynku rozpoczyna się od 78.900 zł, co daje 9 tys. zł przewagi nad wersją hybrydową.
Najnowsze komentarze