A gdyby tak samochód można było kupić w IKEI? Skoro Citroën Ami jest we Francji dostępny w sieciach Fnac Darty, to właściwie dlaczego nie? Student ze Stanów Zjednoczonych wyobraził sobie wizję małego elektrycznego Renault Höga, którego dystrybucją zajęłaby się popularna sieć sklepów meblowych.
Renault Höga to pomysł na mały samochód elektryczny w przystępnej cenie. Autorem projektu jest amerykański student designu, Ryan Schlotthauer. Wehikuł ma regularne, proste kształty, właściwie trudno rozróżnić, gdzie znajduje się przód a gdzie tył, ale wszystko to dla ograniczenia kosztów. Kluczowa dla tego modelu jest jest bowiem niska cena i łatwa dostępność.
Podobnie jak stół, szafę, czy biurko Renault Höga zostanie dostarczony do domu w kartonowym pudełku, a do produktu dołączona zostanie instrukcja skladania. Zestaw do samodzielnego montażu składa się z 374 elementów, a jeśli już uda nam się przebrnąć przez wskazówki, będziemy mogli cieszyć się własnym środkiem transportu.
Pojazd mierzy zaledwie 2,23 m długości, jest więc krótszy od Citroena Ami o 18 cm. Mimo niewielkich wymiarów ma zapewnić sporo przestrzeni, na pokładzie. Zmieści się nawet rower. Kabina to niezbędne minimum ograniczone do kierownicy, siedzenia oraz miejsca na smartfon lub tablet.
Renault Hoga to tylko model koncepcyjny, ale Ryan Schlotthauer pomyślał już o cenie, która wyniosłaby 6.500 dolarów, czyli ok. 24 tys. zł.
Najnowsze komentarze