Nostalgia jest dziś jednym z najpotężniejszych narzędzi marketingowych. Retro marketing, który wykorzystuje sentymenty związane z przeszłością, bije rekordy popularności. Dlaczego tak się dzieje? Jakie marki triumfują dzięki tej strategii? Jakie elementy są kluczem do sukcesu?
Okazuje się, że gdy konsumenci napotykają treści wywołujące wspomnienia, aktywowany jest układ limbiczny, uwalniając dopaminę i oksytocynę. To neurochemiczne połączenie wzmacnia emocjonalne więzi z marką, zwiększając prawdopodobieństwo zapamiętania pozytywnych doświadczeń konsumenckich. Nostalgia pozwala budować lojalność klientów. Ludzie kupują winyle i marzą o czymś z dzieciństwa. Renault i Citroën przychodzą tutaj z gotową odpowiedzią.
Renault 5 nie jest przypadkiem. To starannie zaplanowana strategia marketingowa Luca de Meo, który doskonale to rozumie. Citroën również przyłączył się do nostalgicznego marketingu, na razie odświeżając swoje logo. Jeśli zaangażuje się w aktywności fanów na całym świecie i doda jeszcze jakiś retro model, ponownie wygra. Retro oddziaływanie na mózg jest bardzo silne!
W świecie pełnym niepewności, nostalgia oferuje poczucie komfortu. Daje uczucie bezpieczeństwa i pocieszenia a w większości badań wychodzi, że lepiej żyło się kiedyś. Tęsknimy za tym, co było, bo pamiętamy tylko dobre chwile, złe w pamięci zanikają.
W świecie szybkiej konsumpcji i krótkiej uwagi konsumentów, nostalgia staje się bronią masowego uwodzenia. Marki muszą stale powtarzać i szukać emocji, aby przyciągnąć uwagę dzisiejszych, przeładowanych informacjami konsumentów. Gdzie znajdą lepsze emocje niż w retro?
Łatwiej jest odnowić piękną markę niż tworzyć nową, a marka z 50-letnią historią jest warta o 25% więcej niż nowa marka o tych samych cechach. Wiedzą to w Citroënie, wiedzą w Renault. Oczywiście przywracanie dawnych marek wymaga delikatnej równowagi między autentycznością a nowoczesnością. Retro marketing działa, gdy zachowuje się autentyczność. Siłowe wprowadzanie retro nic nie da.
Najnowsze komentarze