Na rynku rosyjskim oferowany jest Renault Kaptur, który różni się od naszego Captura nie tylko nazwą. Model powstał na tej samej platformie co Dacia Duster i na razie nie doczekał się kolejnej generacji. Przeszedł jedynie drobny face lifting. Co się zmieniło?
Renault Kaptur zadebiutował na rynku rosyjskim w 2016 roku. Mimo podobnego wyglądu pojazd różni się od znanego z naszych salonów modelu Captur. Jest dłuższy (4,33 m długości) a do jego produkcji wykorzystano płytę podłogową Dacii Duster. Dzięki temu Renault może oferować klientom napęd na wszystkie koła.
Face lifting okazał się bardzo subtelny. Crossover otrzymał nowy grill z chromowanymi akcentami podobny do zastosowanego w naszym Capturze i LED-owe reflektory. Producent zastosował nowe 17-calowe felgi oraz dwa świeże kolory nadwozia: Blue Iron oraz Platine Grey .
Wnętrze również wygląda bardzo podobnie do modelu sprzed face liftingu, ale coś się jednak zmieniło. Na desce rozdzielczej znajdziemy większy, 8-calowy ekran systemu multimedialnego. Na liście wyposażenia umieszczono m.in.: kamerę 360 stopni, funkcję monitorowania martwego pola, podgrzewaną kierownicę, nastrojowe oświetlenie wnętrza oraz system Audio Bose.
Pod maską Renault Kaptur kryje się wolnossący 1.6-litrowy silnik benzynowy o mocy 114 KM i maksymalnym momencie obrotowym 156 Nm. Crossover napędza również 1.3-litrowa, turbodoładowana jednostka TCe o mocy 150 KM. Napęd jest przekazywany za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów lub bezstopniowej przekładni CVT X-Tronic.
Odnowione Renault Kaptur można już zamawiać w Rosji w premierowej serii Edition One.
Najnowsze komentarze