Łukasz poddał Koleosa testom drogowo-terenowym. Ruszył w tereny niedostępne dla samochodów osobowych, pokonywał brody rzeczne, zjazdy, podjazdy, trasy w kamieniołomach. Koleos wszędzie radził sobie znakomicie, co możecie sprawdzić tutaj.
Okazuje się bowiem, że SUV z rombem na masce nie jest jedynie większym bratem Meganki, w którym czujecie się jeszcze bezpieczniej. Rozwiązania techniczne zastosowane w Koleosie predestynują go bowiem do miana auta, którym nie ma się co obawiać jazdy w terenie. Oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, ale Koleos z pewnością właściwościami jezdnymi góruje nad niejednym przedstawicielem tej klasy aut.
Szczerze polecamy lekturę teksty Łukasza, któremu bardzo dziękujemy za nadesłane materiały.
Redakcja
Najnowsze komentarze