Pamiętacie początek filmu Titanic? Rose podjeżdża z narzeczonym i mamą pod statek bardzo charakterystycznym samochodem. Opływowa obudowa z mocnym pochyleniem przed chłodnicą, miejsce dla kierowcy bez dachu, zabudowana kabina pasażerska. Mało kto zwrócił zapewne uwagę, że był to samochód Renault Type CB.
Jego produkcję rozpoczęto w 1912 roku. Auto miało silnik o pojemności 2,4 litra i mocy 12 KM. I rzeczywiście taki samochód zatonął wraz z wielkim statkiem a właściciel, William Carter, który przeżył katastrofę, zgłosił roszczenie odszkodowawcze w wysokości $5000 – sumę na tamte czasy ogromną.
Czy dzisiaj można taki samochód kupić? Tak, ale zanim do tego przejdziemy, warto sobie przypomnieć fragment filmu. Widać na nim jak elegancki i majestatyczny jest ten Renault.
Oto pamiętna scena z filmu Titanic:
Jeden z pozostałych egzemplarzy Renault Type CB wystawiono niedawno na sprzedaż w serwisie Mobile.de. Koszt jest niebagatelny, bo ten doskonale zachowany egzemplarz wyceniono na blisko 450 tysięcy złotych. Pochodzi z roku 1912. Uwagę zwracają niesamowite detale, na przykład piękne mosiężne lampy z przodu pojazdu.
Wtedy nie było jeszcze felg – szprychowe koła wykona są z drewna. Jednak na nich zamontowano już opony, które nieco polepszały komfort jazdy po fatalnych wówczas drogach. Konstrukcja zawieszenia opierała się na amortyzatorach.
Oferowany egzemplarz ma przebieg nieco ponad 21 tysięcy kilometrów i zapewne mało porusza się po drogach – jest raczej atrakcją wystaw, zlotów i pokazów.
Renault Type CB wyruszył na Titanicu w morską podróż. To właśnie w nim Rose kochała się z Jackiem.
Oto pamiętna scena:
źródło: Mobile.de
Najnowsze komentarze