Renault Kwid został wprowadzony do oferty w Indiach przed czterema miesiącami i już zebrał 90.000 zamówień. Nic dziwnego – to pierwszy tego typu samochód w tak rozsądnej cenie sygnowany przez markę o zasięgu niemalże światowym. A skoro Kwid cieszy się takim zainteresowaniem, to Renault idzie za ciosem i na Auto Expo, które właśnie rozpoczęło się w Indiach, prezentuje dwa koncepcyjne modele – Kwid Climber i Kwid Racer.
Na razie nie informowano, by któryś z tych samochodów miał trafić do seryjnej produkcji, ale gdyby tak wyglądający Kwid trafił na Stary Kontynent, to sprzedawałby się jak ciepłe bułeczki za socjalizmu!
Renault Kwid Climber jest typowym crossoverem i taki właśnie charakter aż bije z jego off-roadowej stylistyki, w której nie zabrakło nawet osłon reflektorów! Do tego zwiększony prześwit i terenowe opony czynią z niego samochód, którym aż chce się zjechać z asfaltu. Osłony nadwozia i podwozia pozwalają uczynić to bez obaw o podzespoły samochodu oraz jego karoserię. Czteropunktowe LED-owe światła do jazdy dziennej przypominają te z trzeciej generacji Twingo i wyglądają pysznie! Zwłaszcza w malowaniu takim, jak na targach – w kolorze pomarańczowym przełamanym jasnoniebieskimi dodatkami.
Wnętrze też wygląda bardzo świeżo – pomarańczowe dodatki ożywiają i tak dwukolorową tonację kokpitu. Ten samochód naprawdę wygląda rewelacyjnie! Widać, że hinduscy styliści, którzy brali udział w projektowaniu tego modelu, mają świetne wyczucie!
Renault Kwid Racer jest samochodem o zupełnie innym charakterze. To wyścigówka idealna na tor. Agresywna sportowa stylistyka i 18-calowe koła ze stopów lekkich z niskoprofilowymi oponami już samym wyglądem zwiększają moc o dobrych 100 KM ;-) Niebieski kolor nadwozia kontrastowo ozdobiono czerwonymi wstawkami, a całość przykrywa czarny dach.
Koncept wyposażono w hamulce tarczowe przy wszystkich czterech kołach, na których operują klocki wysuwane z czerwonych zacisków.
Wewnątrz umieszczono tylko dwa fotele, oczywiście kubełkowe i oczywiście z czteropunktowym mocowaniem pasów bezpieczeństwa. Deskę rozdzielczą wykończono alcantarą z wytłoczoną nazwą modelu przed pasażerem, a na szczycie spłaszczonej u dołu kierownicy znalazł się czerwony pasek. Zegary umieszczono w aluminiowej otoczce, przez co deska wygląda bardziej rasowo, męsko, sportowo. Wpływają na to także czerwone elementy wnętrza i aluminiowe pedały, gałka lewarka skrzyni biegów, pokrętła klimatyzacji oraz ramiona kierownicy. Choć równie dobrze może to być lakierowany na srebrno plastik ;-)
Równocześnie z obydwoma modelami koncepcyjnymi na Euto Expo w Indiach debiutuje nowy w gamie Kwida silnik o pojemności 1.0 SCe, ale dotychczas nie podano specyfikacji technicznej tej jednostki napędowej. Ma on być łączony z nową pięciobiegową zautomatyzowaną skrzynią biegów Easy-R. Nowy zespół napędowy trafi do gamy Kwida już wkrótce.
KG; zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze