Trwa Salon Samochodowy w Buenos Aires. Jedną z niewątpliwych gwiazd tych targów branżowych jest nieduży, niepozorny wręcz, chciałoby się powiedzieć, Renault Kwid. Autko małe, proste, tanie, ale wzbudzające ogromne zainteresowanie. Również w Ameryce Łacińskiej, gdzie trafia właśnie na rynek w specyfikacji dość mocno odbiegającej od oryginalnej, indyjskiej.
To jednak dziwić nie powinno – wymagania prawne obowiązujące na rynkach południowoamerykańskich są o wiele bardziej rygorystyczne w kwestii bezpieczeństwa konstrukcji samochodów. Mimo to Renault Kwid utrzymał bardzo atrakcyjną cenę i jestem dziwnie pewny, że w Brazylii i Argentynie stanie się wielkim przebojem.
Ósma edycja targów w Buenos Aires rozpoczęła się w piątek, 9. czerwca. Mamy dzięki temu możliwość zaprezentowania Wam nie tylko zdjęć Kwida w wersji południowoamerykańskiej, ale także tych z salonu odbywającego się w Ameryce Łacińskiej, konkretnie w Argentynie.
Renault Kwid ma wszystkie cechy klasycznego SUV-a – wysoki prześwit, duże kąty natarcia i zejścia (odpowiednio 24° i 40°!), przestronność, a także jednoznacznie kojarzącą się sylwetkę. Wielkim atutem Kwida, także na rynku południowoamerykańskim, jest cena. To jeden z najtańszych samochodów na rynku, ale mimo to nie wygląda ubogo. W wersjach, które będą oferowane w Ameryce Łacińskiej jest to auto bezpieczne i dobrze wyposażone.
Media południowoamerykańskie już porównują Kwida z innymi autami miejskimi, acz nie z SUV-ami. Bazowa cena Kwida w Brazylii została skalkulowana na poziomie 29.900 reali. Media od razu przywołują dwóch rywali – Fiata Mobi (również miejski Crossover), który kosztuje od 33.700 reali i Volkswagena up!-a z ceną startującą z poziomu aż 37.990 reali. Przy okazji chciałbym Wam przypomnieć wycofaną z emisji reklamę sprzed kilku tygodni:
Pisaliśmy o niej przed miesiącem.
Renault Kwid jest oferowany w Ameryce Łacińskiej w pięciu wersjach wyposażeniowych: Urban, Life, Iconic, Zen oraz Intense. Standardem w całej gamie modelu są ABS, cztery poduszki powietrzne oraz mocowania Isofix. Wersje wyposażone w zautomatyzowaną skrzynię biegów będą też seryjnie posiadały układ stabilizacji toru jazdy i kontrolę trakcji. 300-litrowy bagażnik musi budzić podziw w tak niewielkim samochodzie.
Kwid oferowany w Ameryce Łacińskiej jest cięższy od indyjskiej wersji o 141 kg. Tyle ważą zmiany wymuszone przez bezpieczniejszą konstrukcję. Zmieniono m.in. rodzaj stali na taką o zwiększonej wytrzymałości. To m.in. z tego powodu nie zdecydowano się na bazowy w Indiach silnik. W Ameryce Łacińskiej Kwid napędzany będzie litrową jednostką bi-fuel o mocy 79 KM (przy zasilaniu benzyną; na etanolu osiągnie 82 KM). Do wyboru będą skrzynie manualna (standard) i zautomatyzowana Easy-R (opcja), obie pięciobiegowe.
https://youtu.be/7i7pMx8tj_0
W efekcie indyjska wersja Kwida waży od 699 kg, zaś ta, która będzie sprzedawana w Ameryce Łacińskiej ma masę własną 840 kg. Auto zostało w dość mocnym stopniu zmienione w stosunku do pierwowzoru indyjskiego. Kwid oferowany w Ameryce Łacińskiej został poddany zmianom przez inżynierów z Renault Technology Americas (RTA) ściśle współpracujących z inżynierami z francuskiego Technocentre Renault.
Kwid na potrzeby rynków południowoamerykańskich będzie produkowany w Kompleksie im. Ayrtona Senny w Kurytybie w Brazylii. Mimo to aż 40% części do montażu przysyłanych będzie z Indii. Przynajmniej niektóre z nich będą jednak inne, niż te na indyjski rynek z powodów, o których wspomniałem wcześniej.
https://youtu.be/u3-F7ZbsWWI
Renault Kwid bazuje na nowoczesnej, modułowej płycie podłogowej Aliansu Renault Nissan. Platforma CMF-A jest rozwiązaniem zaprojektowanym z myślą o globalnej ofercie samochodów Aliansu. Spełnia wszelkie wymagania w zakresie użytkowania we wszystkich krajach na wszystkich kontynentach.
Jeśli chodzi o elementy wpływające na bezpośrednie użytkowanie samochodu, to Kwid jest dostosowywany do lokalnych oczekiwań na poszczególnych rynkach. Chodzi tu zarówno o konstrukcję, wymogi bezpieczeństwa, uregulowania co do czystości spalin, ale też klimatyzację, systemy multimedialne, wykończenie wnętrza itp. A wszystko to z dbałością o zachowanie atrakcyjnego poziomu cen, który uzyskuje się poprzez optymalizację kosztów produkcji bez ustępstw w zakresie jakości, bądź wydajności produkcji.
Zamówienia na Kwida są już w Ameryce Łacińskiej przyjmowane. Auto na kontynencie południowoamerykańskim będzie początkowo sprzedawane w Brazylii, Argentynie, Paragwaju i Urugwaju. W późniejszym czasie trafi tez na inne rynki, np. do Chile.
Renault Kwid w Ameryce Łacińskiej objęty będzie dwuletnią gwarancją, ale jeśli klient zdecyduje się sfinansować zakup za pośrednictwem RCI (bank Renault), to otrzyma standardowo trzyletnią gwarancję. Przygotowano także planu serwisowe, w których koszt serwisowania w trzyletnim okresie nie przekroczy 1 reala.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze