Renault zaprezentowało dzisiaj w Indiach wyjątkowy model upamiętniający dziesięciolecie obecności małego hatchbacka na tamtejszym rynku. Kwid, który od premiery w 2015 roku zdobył status jednego z filarów gamy Renault w Azji, doczekał się jubileuszowej wersji 10th Anniversary Edition. Limitowana seria z okazji 10-lecia
Specjalny wariant został wyceniony na 5,15 lakh rupii w wersji z manualną skrzynią biegów. Klienci mogą także wybrać odmianę z przekładnią zautomatyzowaną AMT – wówczas cena rośnie do 5,64 lakh rupii. Co istotne, Renault podkreśla limitowaną produkcję – powstanie jedynie 500 egzemplarzy. Model bazuje na średniej wersji wyposażenia Techno, ale wyróżnia się detalami stylistycznymi i dodatkowymi akcentami we wnętrzu.
Cennik nowej gamy Kwid
Wraz z premierą Renault odświeżyło nazewnictwo poszczególnych wersji. Nowy cennik prezentuje się następująco:
- Authentic – 4,30 lakh (ok. 19.780 zł)
- Evolution – 4,67 lakh (ok. 21.482 zł)
- Evolution AMT – 5,00 lakh (ok. 23.000 zł)
- Techno – 5,00 lakh (ok. 23.000 zł)
- Techno AMT – 5,49 lakh (ok. 25.254 zł)
- 10th Anniversary Edition – 5,15 lakh (ok. 23.690 zł)
- 10th Anniversary Edition AMT – 5,64 lakh (ok. 25.944 zł)
- Climber – 5,47 lakh (ok. 25.162 zł)
- Climber AMT – 5,88 lakh (ok. 27.048 zł)
Styl jubileuszowy – żółte akcenty i kontrastowe kolory

Renault przygotowało dla edycji 10-lecia dwa dwukolorowe warianty nadwozia: Fiery Red z czarnym dachem oraz Shadow Grey z czarnym dachem. Na masce i drzwiach pojawiły się żółte wstawki, a słupek C zdobią specjalne naklejki. W opcji oferowane są też czarne, błyszczące kołpaki Flexi Wheel, które nadają autu bardziej dynamiczny wygląd.
Wnętrze z jubileuszowym charakterem
Kabina Renault Kwid 10th Anniversary Edition otrzymała subtelne, ale wyraziste zmiany. Kierownicę obszyto skórą z żółtymi przeszyciami, podobne akcenty pojawiają się na fotelach, panelach drzwiowych i wokół ekranu multimedialnego. Zagłówki przednich foteli ozdobiono logo rocznicowej serii. Na liście wyposażenia pojawiły się także lampki powitalne w drzwiach (puddle lamps) oraz podświetlane nakładki progowe. Zmiany wprowadzono również w innych wersjach – topowa odmiana Climber otrzymała teraz aż 6 poduszek powietrznych, a we wszystkich wariantach standardem stały się 3-punktowe pasy bezpieczeństwa dla każdego miejsca.
Pod maską bez zmian
Specjalna edycja nie wprowadza nowej jednostki napędowej. Auto nadal korzysta z dobrze znanego, trzycylindrowego silnika benzynowego 1.0 o mocy 68 KM i momencie obrotowym 91 Nm. Do wyboru pozostają dwie przekładnie: 5-biegowa manualna oraz automatyczna AMT.












