Renault Laguna III to dobra propozycja na używany samochód, który mało pali, jest niedrogi w eksploatacji i zapewnia dużą dawkę komfortu.
W oczach większości zmotoryzowanych renomę Renault w klasie średniej skutecznie pogrzebała druga generacja Laguny, która istotnie w niektórych aspektach nie była dopracowanym produktem. Francuzi najwyraźniej postawili sobie za punkt honoru odbudować zaufanie rynku nad wyraz uważnie przykładając się do opracowania i produkcji Laguny III.
Zdaniem mechaników trzecia, ostatnia odsłona Laguny jest pod każdym względem lepsza od poprzednika. Model produkowano od 2007 do 2015 roku, ponownie trzon oferty stanowił liftback i kombi, rok później ofertę wzbogacił nietuzinkowy wariant coupe zachwycający płynną linią nadwozia. W każdej wersji Laguny III korozja nie stanowi zagrożenia dla trwałości elementów konstrukcyjnych i poszycia, model śmiało można stawiać za klasowy wzór w tym aspekcie. Pod względem aranżacji wnętrza, designu propozycja Renault klasy średniej prezentuje przeciętny poziom, zwłaszcza pod względem jakości i trwałości zastosowanych materiałów. Tworzywa faktycznie zaliczyły przeskok jakościowy, są miękkie i sprawiają pozytywne wrażenie – jednak w konfrontacji z chociażby Peugeotem 508 czy dowolnym niemieckim produktem tej klasy wypadają blado. Podobnie należy ocenić także wytrzymałość tapicerki – tekstylnej i skórzanej, która szybko nosi ślady zużycia.
Ogromną zaletą Laguny III są fotele przednie i niska pozycja za kierownicą. Nawet w bazowej wersji gwarantują wysoki komfort podróżowania, który rośnie w lepiej wyposażonych egzemplarzach. Na tylnej kanapie miejsca wystarczy dla dwóch osób – rzecz jasna nie dotyczy to wersji coupe. Pojemnością bagażnika również Laguna nie wybija się na tle oponentów, zabierając 462-508 litrów pakunków. Lista wyposażenia dodatkowego zawiera między innymi pełną elektrykę, skórzaną tapicerkę, szyberdach, nawigację, szereg systemów bezpieczeństwa, system czterech kół skrętnych 4Control, automatyczną sześciobiegową przekładnię i system audio Bose. Wśród używanych dominują egzemplarze bogato wyposażone.
Paletę jednostek napędowych otwiera zdecydowanie za słaby do Laguny III bezproblemowy silnik 1.6 16V o mocy 110 KM. Doskonale sprawdza się w autach segmentu B i C, jednak w ciężkiej Lagunie wyraźnie sobie nie radzi dając wyraźne oznaki niedostatków mocy w większości sytuacji drogowych. Jest jednak niezwykle trwały i tani w utrzymaniu – wzorowo współpracuje z instalacją gazową. Kolejną pozycją w cenniku był również wolnossący 2.0 16V, pochodzący z magazynów Nissana. Japońska konstrukcja pozbawiona hydraulicznej regulacji luzu zaworowego generuje wystarczające 140 KM. Korzysta z trwałego łańcucha rozrządu, który może wymagać wymiany przy przebiegu 150-200 tysięcy kilometrów – cena zestawu dobrego producenta to około 1.300-1.500 złotych. W jej przypadku część mechaników odradza montaż instalacji gazowej właśnie z uwagi na konieczność ręcznej korekty luzu zaworowego.
Na szczycie czterocylindrowych silników benzynowych serwowano autorską jednostkę 2.0 16V Turbo (znaną chociażby z Megane i innych modeli) o mocy 170 i 204 KM. Silnik nie należy do oszczędnych, lecz w zamian zapewnia wysoką trwałość i wzorową współpracę z instalacją LPG – wyposażono go w wielopunktowy wtrysk paliwa. Regeneracja turbosprężarki to koszt około 1.500-1.800 złotych. Topowy wariant 3.5 V6 o mocy 238 KM jest raczej propozycją dla konesera marki. Wysoka masa własna silnika istotnie pogarsza właściwości jezdne modelu. Co gorsza jednak musimy pogodzić się z pokaźnym spalaniem w mieście dochodzącym do 20 litrów i problematyczną obsługa serwisową. Jednostkę obligatoryjnie łączono z sześciostopniowym automatem. Kosztem pokaźnych nakładów serwisowych i wysokich rachunków na stacji paliw Laguna III z widlastym benzyniakiem gwarantuje niebywałą kulturę pracy i płynne oddawanie mocy w każdym zakresie obrotów.
Gamę silników diesla otwiera 1.5 dCi o mocy 110-130 KM. Faktycznie zużywa symboliczne ilości oleju napędowego (nawet poniżej 4,5 litra na 100 km), jednak wyraźnie brakuje mu mocy do sprawnego rozpędzania Laguny. Optymalnym wyborem jest czterocylindrowy 2.0 dCi oferujący 130-178 KM. Jednostka wyposażona jest w bezpośredni wtrysk common raill, turbosprężarkę ze zmienną geometrią łopat, dwumasowe koło zamachowe i filtr cząstek stałych. Wzorem innych konkurencyjnych silników z tej grupy również przekonuje do siebie niskim spalaniem. Z łatwością w trasie uzyskamy wynik nawet nieznacznie poniżej 5 litrów, w mieście około 7,5 litra. Topowego diesla 3.0 V6 dCi o mocy 235 KM trudno polecić z uwagi na wysokie koszty użytkowania i koszty bieżącego serwisu windowane przez mocno utrudniony dostęp do silnika i wszelkich elementów osprzętu.
Laguna III w klasie średniej wyróżniała się także wybitną prostotą układu jezdnego, która o dziwo nie odbijała się negatywnie na walorach trakcyjnych i komforcie podróżowania. Z przodu pracują kolumny McPhersona z tyłu zaś belka skrętna. Często spotykanym dodatkiem wśród bogato wyposażonych egzemplarzy jest wspomniany już system czterech kół skrętnych 4Control, który faktycznie w praktyce daje odczuwalne różnice w zachowaniu auta. Do prędkości 60 km/h tylne koła odchylają się w przeciwnym kierunku od przednich, co ułatwia manewrowanie w mieście. Powyżej tej prędkości tylna oś skręca identycznie jak przednia – oznacza to pewniejsze prowadzenie w szybko pokonywanych zakrętach, samochód zacieśnia je. Póki co rozwiązanie to nie sprawia trudności użytkownikom.
Całokształt Laguny III bez wątpienia należy ocenić pozytywnie. Drobne wady łatwo usunąć i są dobrze rozpoznane. Pod względem cenowym model jest istną okazją wśród używanych – z łatwością znajdziemy bowiem egzemplarz z polskiej sieci sprzedaży z potwierdzoną historią serwisową. Okryte złą sławą karty zastępujące kluczyk wystarczy okazjonalnie skontrolować, wymieniając profilaktycznie baterie.
Najnowsze komentarze