Władze koncernu Renault prowadzą z Nissanem intensywne rozmowy na temat rozwoju współpracy i nowego kształtu sojuszu. W czasie swojej pierwszej wizyty w Japonii Luca de Meo przedstawił propozycje kierunków zmian. Teraz Japończycy mają czas na analizę i odniesienie się do nich, a kolejne spotkanie przewidywane jest wkrótce.
Luca de Meo udał się do Japonii po długich przygotowaniach, bo temat i spotkanie były bardzo trudne. Chodzi przecież o zbudowanie na nowo sprawnie funkcjonującego sojuszu motoryzacyjnego. Szef koncernu Renault chciał pojechać z konkretnymi propozycjami, które były długo uzgadniane wewnętrznie w koncernie i konsultowane z głównym udziałowcem – czyli francuskim rządem.
Intensyfikacja rozmów pomiędzy Renault a Nissanem oznacza, że sojusz wchodzi w nową fazę i jest szansa na lepsze wykorzystanie synergii, które tworzą firmy. Jednym z tematów rozmów był rozwój oferty w zakresie samochodów elektrycznych.
Luca de Meo spędził w Japonii kilka dni, w czasie których dyskutowano przyszłość Nissana. Niedługo zamierza tam wrócić na spotkanie rady zarządzającej sojuszem Renault-Nissan-Mitsubishi. Posiedzenia jej odbywają się na przemian we Francji i w Japonii, ale tym razem wyjątkowo odbędą się dwa razy z rzędu w kraju kwitnącej wiśni, aby zbiegły się w czasie z walnym zgromadzeniem Nissana, co pozwala optymalizować podróże członków rady.
Źródło: Reuters
Najnowsze komentarze