Luca de Meo, szef grupy Renault, właściciela marek Dacia, Alpine i Renault, przedstawił wizję swojej firmy i całego europejskiego sektora motoryzacyjnego. W jego opinii Renault dokonało rekordowej transformacji, osiągając historyczne wyniki i stając się liderem rynku. Według niego europejska motoryzacja to nie tylko fundament gospodarki, ale także przyszłość, którą należy chronić przed zagrożeniami. Kluczem do sukcesu całej grupy ma być słuchanie klientów i rozwój napędów oraz ofert, które ich interesują – w tym hybryd i LPG
Według słów szefa Renault, firma została uratowana w rekordowym tempie i obecnie jest nie tylko rentowna, ale także gotowa na przyszłość jako przedsiębiorstwo zaawansowane technologicznie a jednocześnie słuchające swoich klientów i dbające o pracowników. To duże osiągnięcie de Meo, zwłaszcza że jeszcze niedawno francuski koncern borykał się z problemami finansowymi, restrukturyzacją i spadkiem udziałów w rynku.
Nie można więc zaprzeczyć, że strategia de Meo przyniosła efekty. Marka wycofała się z Rosji, przeorganizowała swoje struktury, a teraz inwestuje w rozwój nowych modeli i technologii.
Europejska motoryzacja: fundament gospodarki
Według de Meo, przemysł samochodowy to duża część europejskiego PKB, 7 milionów miejsc pracy i 30% wydatków na badania i rozwój. To faktycznie jeden z filarów gospodarki, ale czy inwestycje w sektor motoryzacyjny to najlepszy sposób na budowanie przyszłości?
Odpowiedź Europy na wyzwania
Luca de Meo podkreśla, że Europa musi stworzyć własną, silną odpowiedź na wyzwania rynkowe, broniąc swojej pozycji i suwerenności gospodarczej. Jego zdaniem, kluczowe jest:
- Demokratyzacja samochodów elektrycznych, czyli obniżenie ich kosztów i uczynienie ich dostępnymi dla szerokiej grupy klientów.
- Współpraca przemysłu motoryzacyjnego z innymi sektorami, np. energetyką, w celu przyspieszenia zielonej transformacji.
- Obrona przed konkurencją ze strony Chin i USA, które już teraz mocno wgryzają się w europejski rynek motoryzacyjny.
- Rozwój technologii i napędów, które interesują klientów – w tym hybryd i LPG
Czy Renault faktycznie jest liderem?
De Meo maluje obraz Renault jako lidera transformacji, ale rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Francuska marka z pewnością odzyskała równowagę, ale jej przyszłość wciąż zależy od szeregu czynników: regulacji unijnych, polityki handlowej wobec Chin oraz skuteczności wprowadzania nowych modeli na rynek.
Czy Renault faktycznie jest w stanie poprowadzić europejską motoryzację ku nowej przyszłości, czy też jest to jedynie marketingowy slogan? Tego dowiemy się w najbliższych latach.
Najnowsze komentarze