Bez prądu nie dałaby dziś rady gastronomia żadnego formatu – od przydrożnej budki po wielkie restauracje. Bez prądu nie jest w stanie działaś żaden sensowny hotel. Bez prądu nie mogą jeździć samochody gamy Z.E. produkowane przez Renault. Wszystkie te trzy branże spotkały się pod koniec stycznia w Lyonie na World Hospitality and Food Service Event (SIRHA), światowym forum hotelarstwa i gastronomii, na którym Renault był motoryzacyjnym partnerem.
Do dyspozycji gości i w ogołe obsługi całej imprezy koncern oddał flotę elektrycznych pojazdów – Fluence Z.E., Zoe oraz Twizy. Ten pierwszy był oficjalnym samochodem SIRHA, ten drugi jawił się, jako znakomity pojazd dla rodziny wyjeżdżającej na wycieczkę, a trzeci zdecydowanie zjednał sobie sympatię wielu uczestników forum. Stał się wręcz ich ulubieńcem, więc na jednym z egzemplarzy kilku mistrzów kuchni (Paul Bocuse, Alain Ducasse, Pierre Troisgros oraz Cyril Lignac) złożyło swoje podpisy.
KG; zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze