Renault zamierza zwolnić 323 pracowników w fabryce pojazdów dostawczych w Sandouville we Francji. Jako powód redukcji koncern podaje spadek popytu. W zakładzie powstaje model Trafic.
Fabryka w Sandouville we Francji zajmuje się montażem dostawczego modelu Renault Trafic. W zakładzie zatrudnionych jest 1700 pracowników pełnoetatowych oraz 600 tymczasowych. Grupa Renault poinformowała, że wraz z wygaśnięciem umów, 323 osoby stracą pracę.
Decyzja o redukcji zatrudnienia zdaniem Renault jest powiązana ze spowolnieniem popytu na lekkie pojazdy dostawcze na początku roku 2025. Koncern szacuje, że wolumen sprzedaży w tym segmencie na europejskim rynku motoryzacyjnym spadł odpowiednio o 14,9% w styczniu oraz 9,2% w lutym w zestawieniu z rokiem 2024.
Związki zawodowe przekonują, że zwolnienia wynikają z wprowadzenia nowych norm emisji spalin w Unii Europejskiej.
Dacia Duster i Bigster z nowym zestawem akcesoriów. 4 pomysły na rozszerzenie gamy YouClip
„To tym bardziej rozdziera serce, gdy widzisz, że jest to powiązane z działaniami Unii Europejskiej dotyczących końca silników spalinowych w 2035 r. Firmy są zmuszone do adaptacji, poświęcają pracowników. My poświęcamy nasz przemysł motoryzacyjny i życie rodzinne” – powiedział w wywiadzie dla francuskiego portalu RMC, Fabien Gloaguen, przedstawiciel związku zawodowego FO.
W ubiegłym roku koncern ogłosił plan inwestycji w zakład w Sandouville jako przygotowanie pod produkcję nowych samochodów dostawczych spółki Flexis utworzonej przez Grupy Renault i Volvo. Do 2026 roku fabryka ma produkować nowe, elektryczne pojazdy dostawcze.
Źródło: Reuters, rmc.bfmtv.com
Najnowsze komentarze