Wczoraj w Paryżu rozpoczęła się naprawdę fajna impreza motoryzacyjna – targi klasycznych samochodów, Retromobile. Byłem na niej kilkakrotnie i bardzo mi się tam podobało. W tym roku, niestety, opieramy się wyłącznie na informacjach prasowych, ale i tak widać, że jest co oglądać. A prezentujemy przecież tylko oficjalne stoiska marek – Renault, DS Automobiles, a teraz Citroëna. Na Retromobile zaś wielką siłę stanowią ekspozycje klubów i udział osób prywatnych, prawdziwych miłośników klasycznych aut.
Zgodnie z zapowiedziami, Citroën na swoim stoisku łączy przeszłość z przyszłością. Na stoiskach firmowych podczas Retromobile to dość powszechne, że prezentuje się legendarne modele, a obok nich stawia się coś z aktualnej produkcji. Oczywiście wszystko w ramach jakiejś konwencji, jakiejś wizji stoiska. Citroën świętuje podczas tegorocznego Retromobile 40-lecie modelu BX, pokazuje modele z przeszłości (Rosalie, Traction Avant, 2CV Sahara, CX, Mehari), najświeższą nowość (C5 X) oraz koncepcyjnego My Ami Buggy. Jest co oglądać!
Pod maską cztery świece, ale BX zdmuchuje świeczek czterdzieści
Zaprezentowany pod Wieżą Eiffla 23. września 1982 roku BX zachował się w historii motoryzacji zarówno ze względu na swoją spektakularną premierę pod symbolem francuskiej stolicy, jak i styl i awangardę samego projektu. Równo tydzień później, 30. września 1982 roku, 69. Salon Samochodowy w Paryżu otworzył swoje podwoje i BX okazał się jedną z niezaprzeczalnych atrakcji imprezy. Odniósł też prawdziwy sukces komercyjny, sprzedając się w ponad 2,3 milionach egzemplarzy, do czasu zakończenia produkcji w czerwcu 1994 roku.
Citroën zwrócił się do słynnego włoskiego atelier Bertone z propozycją zaprojektowania samochodu, który później otrzymał nazwę BX. Projektant Marcello Gandini zaproponował oryginalny projekt z prostymi liniami, które charakteryzują BX-a. Z tyłem w stylu hatchback, BX jest przestronnym autem o długości 4,23 m, które może wygodnie pomieścić pięcioro pasażerów, a o ich komfort dba oczywiście hydropneumatyczne zawieszenie, które dodatkowo utrzymuje stały prześwit. Tablica przyrządów inspirowana modelem CX zawiera kultowe elementy umieszczone po obu stronach kierownicy. Wyposażony w wydajne silniki od momentu wprowadzenia na rynek (62 KM i 72 KM z pojemności 1.360 cm³, 90 KM z 1.580 cm³) BX zaskakuje dynamiką. Dzięki innowacyjnemu wykorzystaniu materiałów kompozytowych w takich częściach, jak zderzak, pokrywa bagażnika, maska, tylny panel boczny, BX waży zaledwie 885 kg. Dziś miejskie samochody są zwykle o kilkaset kilogramów cięższe.
W ciągu 12 lat oferowania na runku BX doczekał się kilku zmian w karoserii (wersja kombi, wersja użytkowa), w wyposażeniu (szyberdach, klimatyzacja, przyrządy cyfrowe) i mechanice (silniki o mocy do 160 KM, elektroniczny wtrysk, automatyczna skrzynia biegów). Główna zmiana stylizacji miała miejsce w 1987 roku. BX zyskał wygładzone linie zewnętrzne i całkowicie odnowioną tablicę przyrządów.
Z tak bogatym życiem i tak popularnym sukcesem, BX odcisnął swoje piętno na historii Citroëna. Zajmuje szczególne miejsce w sercach kolekcjonerów, którzy entuzjastycznie świętują 40. urodziny modelu.
Inne samochody historyczne Citroëna na Retromobile 2022
Rosalie 10: Zaprezentowana na Salonie Samochodowym w Paryżu w 1932 roku Rosalie była produkowana w trzech wersjach – 8 KM, 10 KM z 4-cylindrowym silnikiem i 15 KM z 6-cylindrową jednostką napędową – i miała różne wersje nadwozia. Auto pozostawało w produkcji do 1941 roku.
Traction Avant 15/6: Ten samochód był sprzedawany przez imponujące 23 lata, od 1934 do 1957 roku. Wyprodukowano 758.948 egzemplarzy, w wersjach 4-drzwiowych sedan, coupé lub kabriolet. Kultowy pojazd, który naznaczył historię Francji podczas II wojny światowej, Traction był rewolucyjny z technicznego punktu widzenia: był pierwszym pojazdem produkowanym seryjnie wyposażonym w napęd na przednie koła, niezależne przednie zawieszenie, hydropneumatycznym zawieszenie na tylnych kołach, hydrauliczne wspomaganie hamulców, skorupowe nadwozie… Wszystko to zapewniało godne pozazdroszczenia dynamiczne zachowanie na drodze. Traction zasłużenie zyskał miano „królowej szos”.
2 CV Sahara: Jak nie marzyć o przygodach mając przed oczami jeden z zaledwie 694 wyprodukowanych egzemplarzy Citroëna 2 CV 4×4 Sahara? Prosty, solidny, napędzany przez dwa silniki (jeden z przodu i jeden z tyłu), z podniesionym zawieszeniem, z zapasowym kołem na masce… To jest to, czego potrzebujesz, aby przemierzać pustynię!
CX 2000 Pallas: CX reprezentował szczyt gamy Citroëna w latach 1974-1991. Wyprodukowano 1.042.460 egzemplarzy. Odzwierciedlając sukces komercyjny, CX został uznany za samochód roku 1975. Prawdziwy 4-drzwiowy sedan, choć sylwetka przywodzi na myśl hatchbacka, CX to prawdziwy koncentrat Citroëna: hydropneumatyczne zawieszenie, 4 tarczowe hamulce i napęd na przednie koła. CX na zawsze zostanie zapamiętany dzięki unikalnej wycieraczce przedniej szyby, wklęsłej tylnej szybie i kultowej, wydłużonej wersji „Prestige” z miękkimi podnóżkami dla siedzących z tyłu pasażerów.
Méhari US: Słynny, kultowy wręcz na Starym Kontynencie Méhari, pojawił się też po drugiej stronie Atlantyku. W latach 1970 i 1971 w Stanach Zjednoczonych znalazło się około tysiąca egzemplarzy. Dostosowany do lokalnych wymogów, Méhari US różni się od swoich francuskich kuzynów przede wszystkim dużymi okrągłymi reflektorami.
Nowości
Ale nie samą historią żyje Citroën. Na tegorocznym Retromobile prezentuje też spadkobiercę swoich legendarnych aut z segmentu D: nowego C5 X. Ten samochód – jak wielu jego poprzedników – znowu wnosi do segmentu awangardowe linie, Zgodnie z najczystszą tradycją odważnych i innowacyjnych Citroëna, C5 X zaprasza Cię do spokojnej podróży w kabinie godnej salonu, z ekstremalnym komfortem zapewnianym przez aktywne zawieszenie Citroën Advanced Comfort.
Z drugiej strony swoistym Mehari naszych czasów można określi My Ami Buggy Concept – elektryczne autko o terenowej stylistyce i takichże oponach. Poprzez tę koncepcję Citroën ilustruje swoją wizję sprytnego współczesnego pojazdu dla miłośników niezależności, którzy chcą większej dziecięcej wręcz radości podczas podróży samochodem lub w drodze na plażę. Méhari współczesności, My AMI Buggy Concept jest wyposażony w liczne atrybuty stylistyczne i akcesoria, które podkreślają jego żądną przygód osobowość w kabinie pozbawionej drzwi.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze