Organizatorzy Salonu Samochodowego w Genewie poinformowali, że przyszłoroczna edycja jednego z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych w Europie nie odbędzie się.
W 2020 roku zrezygnowano z imprezy z powodu pandemii a na rok 2021 wydarzenia w ogóle nie planowano z obawy przed małą frekwencją. Targi Geneva Motor Show miały powrócić w 2022 roku, ale tak się nie stanie. Organizatorzy odwołali pokaz tłumacząc się kontekstem zdrowotnym i obawą przed nowymi falami zakażeń, ale prawdziwy powód może nieco być inny: brak chętnych na udział w targach.
Szef Renault: „w ciągu 12 miesięcy ceny samochodów wzrosną jeszcze bardziej”
Niedawno informowaliśmy, że większość czołowych producentów zamierzało opuścić Genewę. Obecność potwierdziły wprawdzie Renault i Volkswagen, ale marki Stellantis (Citroen, Peugeot, Fiat, Opel i DS Automobiles) a nawet BMW, Mercedes i Ford wykreśliły imprezę ze swojego kalendarza. To może oznaczać ostateczny koniec wydarzenia.
Czynnikiem wpływającym na odwołanie Genewy jest także kryzys półprzewodników, który zakłóca produkcję samochodów na całym świecie. To zmusza marki do zmiany dat rynkowych debiutów niektórych nowych produktów. Zmieniają się priorytety w zakresie wydatków a wydarzenia takie jak Geneva Motor Show nie są dla firm motoryzacyjnych najważniejsze. Samochody można prezentować w internecie lub na mniejszych wydarzeniach, które nie wymagają aż takiego budżetu.
Organizatorzy, mają nadzieję, że szwajcarski salon samochodowy powróci „silniejszy” w 2023 roku.
Najnowsze komentarze