Podczas gdy Europa boryka się z problemem uchodźców, wielu Polaków za skarby świata nie chciałoby ich mieć za sąsiadów, a tolerancję wypisuje sobie mimo to na wszystkich wirtualnych sztandarach, są ludzie, którzy dostrzegają problemy innych, gorzej sytuowanych, niezaradnych, chorych – po prostu potrzebujących.
Przenosimy się znowu za Atlantyk. Dziś w Argentynie odbędzie się ważny zlot jednego z motoryzacyjnych klubów. Chodzi o Club Peugeot de San Juan działający w prowincji Mendoza położonej w zachodniej części kraju, przy granicy chilijskiej. Prowincja słynie z największych w Ameryce Południowej winnic, uprawia się tam również drzewa owocowe, warzywa, zboża, więc przemysł jest nastawiony w dużej mierze na przetwórstwo płodów ziemi. Ale są też hodowle bydła, kóz, owiec i lam. W prowincji Mendoza wydobywa się też ropę naftową, rudy uranu, złota, istnieją też liczne kamieniołomy, gdzie eksploatuje się marmury.
Wydawałoby się więc, że życie tam nie należy do najtrudniejszych. Rzeczywistość jednak zaskakuje – w tejże prowincji też występuje niedożywienie, bieda, niedostatek. I właśnie na dzisiejszym zlocie Club Peugeot de San Juan postanowił zbierać żywność i odzież dla dzieci. Oczywiście sam klub liczący sobie raptem około 20 aktywnych członków nie zdołałby zrobić zbyt wiele, dlatego skrzyknięto się z innymi motoryzacyjnymi grupami i w efekcie cała akcja połączyła około 400 osób!
Co więcej – akcja obejmuje nie tylko prowincję Mendoza, ale też prowincje La Roja oraz San Luis. Miłośnicy motoryzacji, w tym członkowie Club Peugeot de San Juan, zbierać będą mleko, cukier oraz różnego rodzaju trwałą żywność, a także odzież, by wspomóc dzieci z potrzebujących rodzin. Zostanie ona przekazana organizacjom opiekującym się biednymi rodzinami żyjącymi w mieście Rivadavia leżącym w prowincji Mendoza.
Club Peugeot de San Juan powstał 5. maja 2013 roku. Stworzono go w celu nawiązania i rozwijania więzi miłośników marki Peugeot niezależnie od modelu, rocznika i stanu posiadanego samochodu. Klubowicze wspierają się w najróżniejszych sprawach – czy to w przypadku problemów z samochodem, czy też w problematycznych sytuacjach życiowych. Stanowią prawdziwą społeczność motoryzacyjną wspierającą się dosłownie na każdym kroku. I – co nie mniej ważne – pamiętają też o innych ludziach, czego przykładem jest dzisiejsza akcja.
KG
Najnowsze komentarze