Opublikowaliśmy w ostatnich dniach kilka informacji na temat sprzedaży aut francuskich w kilku krajach, coś tam jeszcze w tym temacie opublikujemy. ale nasi Czytelnicy domagają się danych z polskiego rynku. Cóż – skoro takie jest Wasze życzenie, to nie pozostaje nam nic innego, jak je spełnić. Jak sprzedawały się samochody francuskie w Polsce w roku 2017? Oto krótkie podsumowanie.
Samochody francuskie w Polsce nie są tymi z tzw. pierwszego wyboru. W kraju nad Wisłą, pełnym kompleksów, ale i ambicji, jak w każdej dziedzinie, tak i w motoryzacji brakuje nam nierzadko wiedzy, ale i konsekwencji. I proszę nie uważać mnie za zdrajcę narodu. Ja po prostu nie cierpię, kiedy ktoś z nas uważa, iż jesteśmy jakimś narodem wybranym. Jak każdy inny naród mamy swoje przywary, swoje wady. Niektóre przykre, inne śmieszne.
Niezmiennie śmieszy mnie naklejanie symbolu Polski Walczącej na samochodach niemieckiej produkcji na przykład. Zwłaszcza na Volkswagenach, marce namaszczonej przez Hitlera. To trochę tak, jakby napluć w twarz żołnierzom, którzy walczyli, by wyzwolić nasz kraj spod hitlerowskiej okupacji. I choć nie utożsamiam dzisiejszych Niemców z hitleryzmem, to jednak przyznać trzeba, że symbol Polski Walczącej na Volkswagenie wygląda trochę śmiesznie, a trochę żenująco.
Dobra, bo zaczynam moralizować ;-) A tematem tego tekstu miały być samochody francuskie w Polsce w roku 2017. Opieram się o raport przygotowany przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, a ten powstał w oparciu o wciąż dyskusyjnie działający Cepik 2.0. Szczegóły techniczne nas jednak niespecjalnie obchodzą, za to to, jak sprzedawały się samochody francuskie w Polsce w roku 2017 – jak najbardziej.
No to do rzeczy.
Sprzedaż samochodów osobowych w Polsce w roku 2017 zamknęła się liczbą 459.380 sztuk. To o 69.439 aut więcej, niż w roku 2016, co oznacza imponujący wzrost o aż 17,8%. Dwie z pięciu interesujących nas marek wbiły się do pierwszej dziesiątki. To Renault oraz Dacia. Na pierwszą przypadło 27.995 samochodów, co zaowocowało szóstą pozycją w rankingu marek i 5,76-procentowym udziałem w rynku. Renault może się pochwalić sporym wzrostem sprzedaży w stosunku do roku 2016 wynoszącym 18,6%. Dacia z kolei zajęła miejsce ósme z wynikiem 21.601 aut i udziałem w rynku wynoszącym 4,44%. Jednocześnie w stosunku do roku ubiegłego wyniki rumuńskiej marki wchodzącej w skład Grupy Renault wzrosły o imponujące 27,4%. Tym samym Dacia awansowała o jedną pozycję w rankingu marek.
W drugiej dziesiątce uplasowały się kolejne dwie marki. Na miejscu czternastym znalazł się Peugeot. W roku 2017 zarejestrowano nad Wisłą 13.602 samochody sygnowane kroczącym lwem. To więcej, niż rok wcześniej, i to nawet sporo więcej. Przyrost sięgnął 19,6%. Niestety taki wynik, to dla nas rezultat sporo poniżej oczekiwań. Naszym zdaniem Peugeot zasługuje na większe uznanie. 2,8% udziału rynkowego to wprawdzie więcej, niż rok wcześniej (2,73%), ale parę lat temu było lepiej. Na przykład na koniec pierwszej dekady XXI wieku, czyli w roku 2010, Peugeot sprzedał w Polsce 18.298 aut (osobowe + dostawcze) i wykroił dla siebie wówczas 5,18% rynku. Zajmował ósmą pozycję w rankingu marek. Dziś też jest wyżej, gdy uwzględnimy jego auta dostawcze, ale to naprawdę nie tłumaczy wszystkiego.
Citroën, jeśli chodzi o samochody osobowe, uplasował się w roku 2017 dopiero na miejscu osiemnastym. W minionych dwunastu miesiącach nad Wisłą zarejestrowano 9.875 samochodów osobowych z szewronami na masce. Ale pod pewnym względem Citroen był pierwszy. To pierwsza w rankingu marka, która nie przekroczyła progu 10.000 aut. Na tę markę przypadło 2,03% polskiego rynku samochodów osobowych. Citroën zanotował jednak spory Wzrost w stosunku do roku 2016 – sprzedał o 2.764 samochody więcej, czyli o 38,9%. To drugi co do wielkości wzrost w pierwszej dwudziestce. W efekcie Citroën zwiększył swój udział rynkowy o 0,32 punktu procentowego.
Marka DS Automobiles nie wbiła się do czołowej dwudziestki, a tylko tyle marek przedstawia raport PZPM.
Jeśli chodzi o najpopularniejsze modele aut osobowych w Polsce, to raport również pokazuje tylko dwadzieścia pierwszych. Niewiele jest tu samochodów francuskich. Najwyżej, na miejscu ósmym, uplasowało się Renault Clio z wynikiem 9.853 egzemplarzy zarejestrowanych w całym roku. To o 40,4% więcej, niż uzyskał ten model w roku 2016. Tym samym awansował w rankingu o cztery pozycje.
Na pozycji dziewiątej z wynikiem 9.523 egzemplarzy znajdujemy Dacię Duster. Sprzedawała się o 14,6% lepiej, niż w roku 2016, ale prawdziwego boomu spodziewamy się w roku bieżącym – wszak na rynek wjeżdża nowa wersja. Która wygląda świetnie i ma zauważalnie bogatsze wyposażenie. Ceny powinny być w dalszym ciągu bardzo rozsądne.
W pierwszej dwudziestce na ostatnim miejscu zmieściło się jeszcze Renault Megane. Francuski kompakt znalazł w ubiegłym roku w Polsce 5.783 nabywców, o 25,9% więcej, niż rok wcześniej.
Dodajmy, że na 20 najpopularniejszych w Polsce modeli aut osobowych przypadło aż 41,43% sprzedaży wszystkich samochodów osobowych.
O wiele lepiej interesujące nas marki wypadają w rankingu sprzedaży lekkich samochodów użytkowych. Wprawdzie jedna z tych marek nieznacznie straciła w stosunku do roku 2016, ale i tak utrzymała się na pozycji wicelidera rynku. Lider zresztą też stracił i to więcej ;-)
Użytkowe samochody francuskie w Polsce sprzedają się od lat bardzo dobrze. W przeciwieństwie do aut osobowych tu nie ma nieufności. Za to analogicznie do osobówek jest niezawodność, funkcjonalność, rozsądnie skalkulowane ceny i bogate wyposażenie.
Najlepiej radziła sobie w tym segmencie rynku marka Renault. W roku 2017 na polskie drogi wyjechało 8.529 lekkich samochodów użytkowych z rombem na masce. To o 29 sztuk mniej, niż w roku 2016, czyli spadek wynosi zaledwie 0,34%. Ale że cały ten rynek wzrósł o 2,0% (sprzedano 60.990 takich aut wobec 59.811 w roku 2016), więc udział rynkowy Renault spadł z 14,31% do 13,98%. Rozpaczać jednak nie ma powodu ;-)
W stosunku do samochodów osobowych w grupie aut dostawczych Peugeot ma powody do zadowolenia. W roku 2017 w Polsce zarejestrowano 6.119 takich aut co dało 10,03% udziału w rynku. I sprzedaż w liczbach bezwzględnych, i udział rynkowy Peugeota wzrosły w porównaniu z rokiem 2016. Ten pierwszy o 5,5% ten drugi – o 0,35 punktu procentowego.
Również Citroën nie powinien narzekać w tym segmencie. Dzięki sprzedaniu 3.929 samochodów zyskał 5,4% w stosunku do roku 2016. Zwiększył też swój udział rynkowy z 6,23% do 6,44%. Marka spod znaku szewronów uplasowała się na ósmej pozycji w segmencie lekkich pojazdów użytkowych.
Pierwszą dziesiątkę zamyka w tej grupie Dacia. Oferta jest tu stosunkowo niewielka, to głównie model Dokker, ale Polacy kupili w minionym roku 2.370 użytkowych Dacii, a to o 1,6% więcej niż w roku 2016. Udział rynkowy minimalnie stopniał – z 3,90% do 3,89%.
W łącznej klasyfikacji (samochody osobowe + lekkie pojazdy użytkowe) samochody francuskie w Polsce w roku 2017 zajęły miejsca:
5. Renault – 36.524, wzrost w stosunku do roku ubiegłego o 13,5%, udział w rynku 6,67%;
8. Dacia – 23.971, wzrost w stosunku do roku ubiegłego o 24,3%, udział w rynku 4,38%;
12. Peugeot – 19.721, wzrost w stosunku do roku ubiegłego o 17,1%, udział w rynku 3,60%;
15. Citroën – 13.804, wzrost w stosunku do roku ubiegłego o 27,3%, udział w rynku 2,52%.
Jest oczywiste, że większość samochodów w Polsce rejestruje się „na firmę”. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego nazywa to rejestracjami „na REGON”. W przypadku Renault w roku 2017 zarejestrowano tak 19.860 samochodów osobowych (o 30,27% więcej, niż w roku 2016). W przypadku Dacii było to 13.048 (+29,33%), w przypadku Peugeota 10.866 (+26,30%), a w przypadku Citroëna 6.258 (+33,95%).
Ciekawie wygląda za to raport dotyczący rejestracji samochodów osobowych na klientów indywidualnych. Jeśli wybieramy sami i tylko dla siebie, to Dacia wyprzedza Renault – zajmują odpowiednio siódmą i ósmą pozycję. To jednak także kwestia wicedominacji Renault na rynku samochodów użytkowych. Citroen okazuje się czternastą najpopularniejszą marką wśród klientów indywidualnych i wyprzedza nawet koncernowego brata, Peugeota! Po ile aut marki sprzedały w kanale dystrybucji do klientów indywidualnych? Oto wyniki:
Dacia – 8.553
Renault – 8.135
Citroën – 3.617
Peugeot – 2.736
Dacia Duster była piątym najchętniej wybieranym modelem samochodu w tym kanale dystrybucji. Zarejestrowano przez cały rok 3.578 egzemplarzy tego SUV-a. Renault Clio uplasowało się na pozycji czternastej z wynikiem 2.492 i tylko pięciu sztuk zabrakło do miejsca trzynastego! Dacia Sandero wskoczyła na miejsce szesnaste z wynikiem 2.361 aut.
Tak z grubsza przedstawiają się wyniki, jakie uzyskały samochody francuskie w Polsce w roku 2017. Mam nadzieję, że z grubsza Was to zadowoli. A my musimy pomyśleć o raportowaniu Wam bardziej szczegółowych danych w przyszłości.
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze