Peugeot zaskakuje rynek motoryzacyjny decyzją, która oznacza istotny zwrot w dotychczasowej strategii. Źródła w koncernie ujawniają, że przyszłe modele miejskich samochodów tej marki, do tej pory projektowane jako w pełni elektryczne, zostaną wyposażone także w silniki spalinowe w wersji hybrydowej. Docelowo będzie to dotyczyć też innych marek koncernu Stellantis.
Decyzja dotyczy pojazdów wykorzystujących platformę technologiczną „STLA Small”, które będą produkowane w zakładach w Saragossie i Vigo. Jak wynika z informacji ujawnionych przez źródła wewnętrzne, technologia ta, pierwotnie opracowana wyłącznie z myślą o napędzie elektrycznym, zostanie dostosowana również do instalacji spalinowych układów hybrydowych.
Bardzo poważna zmiana strategii Stellantis
Warto zauważyć, że jest to bardzo poważna strategii całego koncernu. Do tej pory, pod wpływem planów Carlosa Tavaresa, wszystkie marki koncernu zapowiadały pełne przejście na napędy elektryczne. Teraz jest już jasne, że nowe samochody będą także spalinowe, co jest znakomitą wiadomością nie tylko dla klientów, ale też dla dealerów, którzy będą mieli co sprzedawać.

Nowy hybrydowy 1.2 100 i 136 KM
W miejskich samochodach Peugeot oraz innych marek będzie wykorzystywany nowy, niedawno wprowadzony do oferty silnik turbo, wykorzystujący łańcuch rozrządu. Będzie on współpracował z manualnymi i automatycznymi skrzyniami biegów.
Mocniejsze napędy 1.6 benzyna i 2.0 HDi? Tego chcą klienci
Z wewnętrznych źródeł w Stellantis wiemy też, że koncern pracuje także nad poszerzeniem oferty silnikowej. Szczegóły na razie nie są ujawniane, ale jest szansa oprócz większej ilości jednostek benzynowych (hybrydowych) pojawi się także nowy diesel. Klienci oczekują mocniejszych wersji napędów, bazujących na silniku 1.6 oraz oczywiście 2.0 HDi, który wycofał Tavares.
Nie wiadomo jednak jak będzie to wyglądać – problemem cały czas są koszty inwestycji, które koncern musiałby ponieść na dopasowanie tych jednostek do wymogów emisyjnych. Stellantis posiada odpowiednią technologię, ale skrzynia eDCS6, którą masowo wykorzystuje, nie jest prawdopodobnie dostosowana do większych mocy i wymaga poważnego przeprojektowania.
To nie są jedyne zmiany w strategii koncernu
Zmiany będą prawdopodobnie dotyczyć także innych platform Stellantis – czekamy na szczegóły, które na razie nie są znane. Oficjalny komunikat koncernu w tej sprawie powinien pojawić się w najbliższych tygodniach.
Najnowsze komentarze