Drugi miesiąc wakacji przyniósł znaczący spadek liczby rejestracji nowych samochodów – w stosunku do lipca w sierpniu zarejestrowano o ponad 20% mniej aut! Co więcej – sierpień był najgorszym pod tym względem miesiącem w bieżącym roku i jednocześnie jedynym, który nie zamknął się ponad 30-tysięczną sprzedażą. Ba, ledwo przekroczył poziom 27.100 sztuk. Mizernie. Tracili niemal wszyscy – w pierwszej dwudziestce nikt nie wzniósł się w sierpniu ponad lipcową sprzedaż, udało się to dopiero 25. co do woluminu sprzedaży marce w Polsce, Lexusowi. Więcej aut sprzedały też Subaru, Land Rover, Porsche, Bentley (który w lipcu nie miał ani jednej rejestracji) i Rolls-Royce (też w lipcu nie zarejestrowano żadnego auta tej marki, a w sierpniu przybyło jedno).
Nas jednak interesują marki francuskie oraz należąca do Renault Dacia. Przyjrzyjmy się, jak one radziły sobie w sierpniu na naszym rynku.
Relatywnie niewielki spadek w odniesieniu do sierpnia zanotowało Renault. Lipiec przyniósł 2.323 rejestracji, a sierpień 2.214, czyli jedynie o niespełna 5% mniej. Rynek spadł przeszło czterokrotnie bardziej. Po ośmiu miesiącach bieżącego roku Renault cieszy się wynikiem 16.859 zarejestrowanych nowych aut, co daje francuskiej marce szóste miejsce w Polsce. Jeśli zaś weźmiemy pod uwagę jedynie sierpień, to więcej sprzedały tylko trzy marki – Škoda, Volkswagen i Toyota. Miejmy nadzieję, że Renault utrzyma się na wznoszącej fali, choć dogonienie piątego w stawce rocznej Forda nie wydaje się możliwe.
Duży wpływ na wynik Renault miała sprzedaż Clio – w sierpniu zarejestrowano nad Wisłą aż 965 egzemplarzy tego modelu, a to stanowi tegoroczny rekord! Łącznie od początku roku na polskie drogi wyjechało już 4.891 sztuk Clio. Drugie miejsce w sierpniu utrzymuje Master (468 nowych rejestracji, 3.532 od początku roku), a trzecie wywalczyło Megane, które we Frankfurcie zaprezentuje następcę (197 w sierpniu i 2.768 od początku roku). Kolejne miejsca zajęły Trafic (138; 1.188), Captur (135; 1.498), Fluence (87; 613), Kadjar (75; 353), Espace (39; 169), Scenic (38; 645), Kangoo (33; 516), Twingo (27; 418), Laguna (9; 214), Koleos (2; 51) oraz użytkowy Maxity (1; 3).
Udział Renault w polskim rynku wynosi po ośmiu miesiącach 6,41%, a w samym tylko sierpniu aż 8,17%.
Dziewiąte miejsce w całorocznym rankingu zajmuje Peugeot. W sierpniu zarejestrowano w Polsce 1.188 samochodów tej marki, o niecałe 13% mniej, niż w lipcu, francuska marka straciła więc o 1/3 mniej, niż polski rynek. Dzięki zarejestrowaniu od początku roku 10.278 samochodów Peugeot „przeskoczył” w rankingu Hyundaia, który w sierpniu miał mizerne wyniki (spadek w stosunku do lipca o blisko 38%). Wprawdzie skumulowany wynik Peugeota jest lepszy od analogicznej wartości Hyundaia tylko o 6 samochodów, ale nie zmienia to faktu, że Francuzi wyprzedzili Koreańczyków ;-)
Niezmiennie najlepiej sprzedającym się modelem Peugeota jest Partner – w sierpniu na polskie drogi wyjechało 313 takich aut, a od początku roku jest to już 2.273. Drugie miejsce zajmuje użytkowy Boxer (253; 1810), a trzecie model 208 (165; 1600). Kolejne miejsca zajmują 308-ka (129; 1.068), 508-ka (86; 1.017), 3008-ka (71; 560), 301-ka (54; 716), 2008-ka (53; 776), 5008-ka (39; 229), Expert (14; 156), Bipper (8; 33) oraz RCZ (3; 40).
Udział Peugeota w polskim rynku wynosi po ośmiu miesiącach 3,91%, a w sierpniu 4,38%.
Jedenaste miejsce w stawce wciąż zajmuje Dacia. Ósmy miesiąc bieżącego roku przyniósł w Polsce 1.011 rejestracji samochodów tej marki, a to tylko o niespełna 7% mniej, niż w lipcu.
Wciąż najchętniej wybieranym modelem Dacii jest w Polsce Duster, ale sierpnie był dla tego SUV-a kiepściutkim miesiącem. Zarejestrowano tylko 332 egzemplarze, a to najgorszy tegoroczny wynik – dwa miesiące wcześniej było ponad dwukrotnie więcej! Od początku roku wyjechało na polskie drogi aż 4.061 nowych Dusterów, a to jest niemal 42% całej sprzedaży marki w Polsce. Drugie miejsce należało w sierpniu (i w całym roku) do Dokkera (283; 2.279), a trzecie do Sandero (200; 1.514). Czwartą pozycję wywalczył kompaktowy minivan Lodgy (105; 848), a piąte Logan (91; 1.157).
Udział Dacii w polskim rynku wynosi po ośmiu miesiącach 3,75%, a w samym tylko sierpniu 3,73%.
Czternaste miejsce pod względem popularności w Polsce zajmuje Citroën. Czas najwyższy odnowić gamę modelową, bo C4 Picasso i C4 Cactus całej roboty nie zrobią. Efekt jest taki, że Citroën stracił od lipca do sierpnia tyle, co cały rynek – w ósmym miesiącu roku zarejestrowano w Polsce tylko 772 samochody tej marki. To mniej, niż Mercedesów na przykład, która to marka oddala się od Citroëna coraz bardziej w rankingu najpopularniejszych marek samochodowych nad Wisłą.
Z gamy Citroëna najchętniej wybieranym modelem jest niezmiennie kombivan Berlingo. W sierpniu zarejestrowano 209 takich aut, a od początku roku – już 2.006. Wiceliderem sierpnia i sprzedaży skumulowanej jest C4 Picasso (107; 1.032), a trzecie miejsce zajmuje użytkowy Jumper (87; 931). Na kolejnych miejscach plasują się C4 Cactus (79; 673), C3 (65; 459), C-Elysee (61; 565), C3 Picasso (49; 411), C4 (31; 366), C5 (25; 302), DS4 (16; 154), Nemo (14; 158), Jumpy (13; 105), DS5 (10; 107), DS3 (4; 98), C4 Aircross (1; 94) i C1 (1; 78). W statystykach jest jeszcze jeden egzemplarz C8 zarejestrowany w marcu.
Citroën ma w tej chwili 2,87% polskiego rynku nowych aut (narastająco od początku roku), zaś udział sierpniowy wyniósł 2,85%.
na podstawie danych CarMarket
KG
Najnowsze komentarze