Mamy najświeższe zestawienie dotyczące liczby rejestracji nowych samochodów w Polsce. Podsumowuje ono wyniki za luty oraz za dwa pierwsze miesiące br. Informację na ten temat otrzymaliśmy od Prezesa IBRM Samar (dziękujemy!), a wyłuskujemy z niej oczywiście dane dotyczące samochodów produkowanych przez koncerny francuskie.
LUTY
Najpierw zajmijmy się wynikami jedynie z lutego. Najlepsze wyniki spośród interesujących nas marek odnotował Opel należący do Grupy PSA. Po raczej słabych wynikach ze stycznia (953 rejestracje) luty przyniósł aż 54,41-procentowy wzrost – zarejestrowano w Polsce 1.462 nowych osobowych Opli! A to wynik nieco lepszy (o 57 samochodów, czyli o 4,06%), niż w lutym ubiegłego roku!
Druga w stawce lutego była Dacia. W drugim miesiącu roku, najkrótszym zresztą, zarejestrowano nad Wisłą 1.351 aut rumuńskiej marki należącej do Grupy Renault. Jednocześnie w porównaniu ze styczniem wynik był o 0,90% lepszy (to 12 samochodów). Niestety w porównaniu z lutym 2020 roku Dacia sprzedała o 16,19% samochodów mniej, ale tutaj spadki notuje większość marek samochodowych dostępnych na polskim rynku.
Trzecie miejsce zajmuje Renault. W porównaniu z takim sobie styczniem (884 samochody) w lutym na polskie drogi wyjechało 1.084 nowe Renault, co oznacza wzrost o 22,62% w porównaniu z pierwszym miesiącem roku. Niestety luty ubiegłego roku był wyraźnie lepszy – zarejestrowano wówczas 1.852 nowe auta tej marki, mamy więc do czynienia ze spadkiem o 41,47%.
Nowych nabywców znalazło w lutym 955 nowych samochodów marki Peugeot. To o 150 sztuk więcej (+18,63%), niż w styczniu, ale o 42 samochody mniej, niż w lutym 2020 roku (-4,21%). Tegoroczny trend może cieszyć, a IBRM Samar uważa, że rynek może się zacząć odbijać od dna osiągniętego w ubiegłym roku.
Citroën notuje wyraźny wzrost w lutym w porównaniu ze styczniem. Pierwszy miesiąc zakończył się na 447 rejestracjach, w drugim było ich już 707, a to wzrost o 58,17%. Niestety w porównaniu z lutym ubiegłego roku marka z szewronami traci jeszcze 29,02%.
Na modele marki DS Automobiles (wciąż niewielka gama aut, ale jest sukcesywnie rozbudowywana) zdecydowało się w lutym 18 klientów, o jeden mniej, niż w styczniu (-5,26%) i o 12 mniej, niż w lutym ubiegłego roku (-40%). Należy jednak pamiętać, że mamy w Polsce niewiele salonów tej marki, a i jej rozpoznawalność wśród klientów nie jest wysoka. Pomagają to poprawić reklamy emitowane w różnych mediach, także w telewizji. To dobry ruch.
W lutym sprzedano także jeden model Alpine, ale w porównaniu do dwóch sprzedanych w styczniu oznacza to spadek o 50%. W lutym ubiegłego roku na Alpine zdecydował się również jeden klient.
SPRZEDAŻ SKUMULOWANA ZA DWA MIESIĄCE
Najwyżej w rankingu marek znajduje się tu Dacia – dzięki sprzedaniu 2.690 aut zajmuje dziesiąte miejsce, choć w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego traci 12,61% (to 388 aut). Dacia ma po dwóch miesiącach 3,84% udziału w polskim rynku nowych aut osobowych, ale rok temu miała 3,95%. Dacię w rankingu goni Opel (2.415 samochodów), który notuje już tylko 3,59-procentowy spadek w porównaniu z dwoma pierwszymi miesiącami ubiegłego roku (90 samochodów). Opel ma aktualnie 3,45% udziału w rynku i to jest wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy po dwóch miesiącach miał 3,21%.
Trzynaste miejsce zajmuje Renault (1.968 samochodów), które boryka się ze spadkiem w porównaniu z niezłym ubiegłym rokiem. W styczniu i lutym 2020 r. zarejestrowano nad Wisłą 3.382 samochodów tej francuskiej marki (czyli o 1.414 więcej), mamy więc do czynienia ze spadkiem o 41,84%. Do Renault należy aktualnie 2,81% polskiego rynku nowych aut – rok temu było to 4,34%.
Piętnasty w stawce Peugeot w ciągu dwóch miesięcy zanotował 1.760 rejestracji, a to o 199 samochodów mniej, niż rok wcześniej w tym samym okresie. To spadek o 10,16%, ale marka utrzymała swój udział w rynku wynoszący 2,51%.
W ciągu dwóch pierwszych miesięcy br. zarejestrowano w Polsce 1.154 Citroëny. To o 617 samochodów mniej, niż rok temu, a to oznacza spadek o 34,84%. Citroën stracił też udziały w rynku z 2,27% przed rokiem do 1,65% obecnie. Marka zajmuje osiemnaste miejsce.
Traci także wyłoniona z Citroëna marka DS Automobiles. W dwa miesiące zarejestrowano 37 samochodów tej marki, a to dokładnie połowa wyniku ubiegłorocznego. Stopniał też udział rynkowy marki z 0,09% do 0,05%.
Także Alpine sprzedało w styczniu i lutym mniej aut, niż rok temu. Różnica, to jeden samochód, mamy więc spadek o 25%. Udział rynkowy jest pomijalny.
Na rynku widać pewne ożywienie. Sporo marek wciąż notuje spadki w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale już tegoroczny luty do tegorocznego stycznia wygląda lepiej. Czy pozytywny trend się utrzyma? Oby!
na podstawie danych IBRM Samar
Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze