Stellantis ogłosił plany inwestycji przekraczającej 5 miliardów dolarów w swoje zakłady w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta zapadła po spotkaniu przewodniczącego Stellantis, Johna Elkanna, z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Środki zostaną przeznaczone na rozwój produkcji nowych modeli oraz modernizację fabryk, co ma zwiększyć sprzedaż i umocnić pozycję koncernu na amerykańskim rynku.
Nowy pickup z Illinois i przyszłość Dodge Durango
Jednym z kluczowych elementów strategii Stellantis jest produkcja nowego średniej wielkości pickupa w zakładach w stanie Illinois. Ma to być odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na tego typu pojazdy z napędem klasycznym na rynku amerykańskim. Szczegóły dotyczące modelu nie zostały jeszcze ujawnione, jednak Stellantis zamierza konkurować z takimi graczami w segmencie, jak Ford Ranger czy Toyota Tacoma.
Równolegle, w stanie Michigan powstanie nowa generacja Dodge Durango, który cieszy się dużą popularnością w USA. Model ten ma otrzymać nowoczesne rozwiązania technologiczne i bardziej efektywne jednostki napędowe, co pozwoli utrzymać jego konkurencyjność w segmencie dużych SUV-ów. Jednak będą to napędy spalinowe.
Modernizacja Jeepa i rozwój produkcji silników
Inwestycje obejmą także zakłady w Ohio, gdzie Stellantis zamierza zmodernizować produkcję modeli marki Jeep. W dobie rosnącej konkurencji w segmencie SUV-ów Stellantis stawia na poprawę jakości, wydajności i innowacyjności swoich flagowych pojazdów.
Koncern nie zapomina o rozwoju jednostek napędowych. Znaczna część inwestycji zostanie skierowana na rozbudowę zakładów w Indianie, gdzie produkowane będą nowoczesne silniki spalinowe w wersjach hybrydowych. spełniające coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin.
Odpowiedź na rosnącą konkurencję i zagrożenia celne
Decyzja o wielomiliardowej inwestycji w USA ma strategiczne znaczenie dla Stellantis, zwłaszcza w obliczu rosnącej konkurencji na amerykańskim rynku oraz potencjalnych zagrożeń związanych z polityką celną. Wzmocnienie lokalnej produkcji może pomóc koncernowi uniknąć negatywnych skutków ewentualnych nowych ceł na importowane pojazdy i części.
Stellantis od dawna dąży do umocnienia swojej pozycji w USA, gdzie nadal dominuje konkurencja w postaci General Motors i Forda. Inwestycje w nowe modele i modernizację fabryk mogą pozwolić firmie na zwiększenie udziałów w rynku i poprawę wyników finansowych.
Warto przeczytać!
Najnowsze komentarze