Z jednej strony elektryfikacja motoryzacji, z drugiej rozwój silników benzynowych. Stellantis ogłosił dużą inwestycję w amerykańską fabrykę benzynowych silników 3,6 litra V6 w stanie Michigan. Napęd ten jest stosowany w wielu samochodach marek Ram, Chrysler, Dodge oraz Jeep.
Decyzja Stellantis o inwestycji w silniki spalinowe może wydawać się zaskakująca, ale producenci doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że nie wszyscy konsumenci są dzisiaj gotowi na zmianę na auta elektryczne a ilość zwolenników tradycyjnych rozwiązań znacznie przekracza tych, którzy chcieliby już dzisiaj kupić samochód na prąd. Amerykanie są mocno przywiązani do dużych, mocnych silników, zapewniają one długoletnią bezproblemową eksploatację i są w stanie poradzić sobie z ciężkimi nadwoziami popularnych dużych pickupów.
Kompleks fabryki silników w miejscowości Trenton w Michigan składa się z dwóch zakładów. Modernizacja koncentruje się na obiekcie południowym, który po zakończeniu prac będzie jedynym miejscem produkcji napędów w tym miejscu. Produkcja zmodernizowanej wersji Pentastar V6 rozpocznie się wiosną 2023 r. Pozostała część zakładów zmieni swoje przeznaczenie i będzie pełnić rolę magazynu.
Stellantis prowadzi inwestycje, które zmierzają do uzyskania większej wydajności i oszczędności w produkcji, co ma miejsce także w przypadku zakładów w Trenton. Zmniejszenie powierzchni i unowocześnienie metod produkcji pozwoli zoptymalizować koszty produkcji oraz uzyskać większą wydajność, co skróci czas dostaw nowych samochodów.
źródło: Stellantis / Motor1.com
Najnowsze komentarze