Najnowsze dane sprzedażowe, przygotowane przez Samar pokazują, że koncern Stellantis stale traci udziały w polskim rynku. Według najnowszego zestawienia rejestracji w segmencie samochodów osobowych w listopadzie było to już mniej niż 5%.
Stellantis, odnoszący duże sukcesy w Europie Zachodniej, z kilkoma modelami wiodącymi (w październiku 2022 r. Peugeot 208 był najchętniej kupowanym samochodem na Starym Kontynencie), w Polsce cały czas nie może znaleźć formuły, która pozwoli sprzedawać więcej i zdobywać rynek. Zamiast lidera rynku mamy lidera spadków.
Podczas gdy Citroën, DS Automobiles i Peugeot na wielu rynkach sprzedają więcej aut – przykładem są tu osiągnięcia jakie ma na trudnym przecież rynku niemieckim marka DS Automobiles – w naszym kraju odnotowuje spadek za spadkiem.
Rejestracje Stellantis w Polsce 1-20 listopada 2022 r.
Jak wyglądały rejestracje samochodów osobowych Stellantis w dniach 1-20 listopad?
- Peugeot – 271
- Citroen – 196
- Fiat – 173
- Opel – 172
- Alfa – 72
- DS Automobiles – 22
- Jeep – 7
- Maserati – 7
- Abarth – 2
Z tych liczb wynika, że udział Stellantis w polskim rynku w listopadzie to 4,98%, jeśli chodzi o samochody osobowe. To poważny sygnał ostrzegawczy dla kierownictwa koncernu.
Dacia i Renault sprzedają więcej
Tymczasem konkurencja z Francji w postaci grupy Renault radzi sobie tak:
- Renault – 583
- Dacia – 869
Tylko te dwie marki mają 7,84% udziałów w polskim rynku. Dacia, której modele takie jak Duster, Sandero i Jogger sprzedają się jak przysłowiowe świeże bułeczki, to dzisiaj niekwestionowany lider w segmencie SUV na rynku indywidualnym.
Tendencja do końca roku się nie zmieni
Do końca roku został jeszcze miesiąc, ale już dzisiaj z podsumować widać, że sprzedaż Stellantis rok do roku w Polsce spadła o blisko 30% i tendencja raczej się nie zmieni w ciągu najbliższych tygodni, jest już za późno, wynika z danych Samar. Dzieje się tak mimo bardzo dobrze ocenianych samochodów, sukcesów w konkursach i nagród. Tendencji spadkowej nie odwrócił nawet tytuł Car of The Year 2020 dla Peugeot 208. Nie pomaga tu na pewno stała restrukturyzacja sieci sprzedaży, którą koncern prowadzi w zasadzie od momentu przejęcia Opla.
Co zrobią dealerzy?
Dane Samaru obserwują nie tylko dziennikarze i eksperci, ale także dealerzy, którzy stojąc w obliczu dużych inwestycji w nowy wygląd i podział salonów na pewno zadają sobie pytanie o czas zwrotu z takiej inwestycji i decyzje w zakresie przedłużenia wypowiedzianych przecież umów. Nie pomoże tu na pewno kolejny okres przejściowy (przejście na nowe warunki), który ma trwać od 1 czerwca 2023 r. do końca przyszłego roku.
źródło danych: Samar
