Koncern Stellantis, właściciel marek Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Opel, Fiat, Alfa Romeo, Jeep, Chrysler, Vauxhall oraz innych, zapowiada systemową akcję, mającą skuteczne położyć kres problemom klientów z silnikiem 1.2 PureTech. Rozwiązanie, o czym informowaliśmy wcześniej, ma być całościowe, tj. związane z uruchomieniem platformy dla klientów oraz programem modyfikacji technicznych.
Silnik PureTech, wprowadzony na rynek w 2013 roku, był reklamowany jako technologiczny przełom. Kompaktowa, trzycylindrowa jednostka o pojemności 1.2 litra miała zapewniać doskonałą wydajność przy niskim zużyciu paliwa. Niestety, rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Początkowo silnik otrzymywał wiele nagród – nie bez powodu – jednostka była dynamiczna, miała nisko położony maksymalny moment obrotowy, zapewniała rozsądne zużycie paliwa.
Jednak z powodu przedostawania się benzyny do oleju przy zimnym silniku (a więc głównie przy eksploatacji na krótkich dystansach) pojawiły się problemy, w tym degradacja paska rozrządu, zanieczyszczenie układu olejowego, co pogarszało smarowanie, prowadziło do utraty hamulców a nawet zatarcia silnika. Producent bardzo niechętnie a wręcz sprzecznie informował o problemach. To nie tylko podważyło reputację silnika, ale również naraziło Stellantis na liczne krytyki i koszty związane z naprawami gwarancyjnymi.
Warto też zauważyć, że problemy z PureTech pojawiły się w szczególnie trudnym dla branży motoryzacyjnej momencie. Rosnące oczekiwania konsumentów, rozwój technologii elektrycznych oraz konieczność dostosowania się do coraz bardziej rygorystycznych norm emisji sprawiają, że niezawodność i trwałość silników spalinowych zyskały kluczowe znaczenie.
Przebrany za krowę skarżył się na wadliwe silniki 1.2 PureTech. „Wasze samochody są do niczego”
W ciągu ostatniej dekady Stellantis wielokrotnie podejmował działania mające na celu rozwiązanie problemów związanych z PureTech. Wprowadzano poprawki konstrukcyjne (nowy rodzaj paska), organizowano akcje serwisowe i oferowano wydłużone gwarancje dla dotkniętych problemami pojazdów. Jednak te działania nie były kompleksowe i nie wystarczyły, by w pełni rozwiązać problem. Klienci wciąż zgłaszali awarie, a zaufanie do poszczególnych marek zaczęło słabnąć. W obliczu rosnącej presji, zarówno ze strony użytkowników, jak i rynku, Stellantis musiał podjąć bardziej radykalne kroki.
Grupa Stellantis zapowiedziała wdrożenie kompleksowego planu, który ma definitywnie rozwiązać wszystkie problemy techniczne. W ramach tych działań planowane są zarówno działania techniczne w tym program modernizacyjny dla pojazdów już eksploatowanych jak i rozszerzenie gwarancji, co ma zapewnić większy komfort użytkownikom.
Stellantis uruchamia platformę wsparcia dla właścicieli silników 1.2 PureTech!
Dla Stellantis powodzenie w rozwiązaniu problemów PureTech to nie tylko kwestia techniczna, ale także wizerunkowa. Od tego, jak skutecznie producent poradzi sobie z naprawą swojej flagowej jednostki, może zależeć jego przyszła pozycja na rynku. Klienci oczekują przejrzystości, skuteczności i realnych korzyści z zapowiadanych zmian. Oczekują również poprawy komunikacji – zdarzało się na przykład, że w Polsce serwisy kwestionowały komunikaty producenta z centrali.
Na szczegóły czekamy.
Najnowsze komentarze