Koncern samochodowy Stellantis, utworzony rok temu w wyniku połączenia francuskiego PSA i włoskiego FCA, oficjalnie zawiesił dostawy samochodów na rynek rosyjski oraz eksport aut z Rosji. Stało się tak po fali krytyki, jaka spadła na Carlosa Tavaresa, który oświadczył że nie zamknie fabryki w tym kraju.
„Eksport lekkich samochodów dostawczych z Rosji został tymczasowo wstrzymany z powodu zakłóceń w łańcuchu dostaw.” – poinformowało rosyjskie biuro zakładów. Jednocześnie wstrzymania import pojazdów Stellantis do Rosji.
Zarząd rozważa możliwości przeniesienia produkcji z Rosji do innego kraju w przypadku, gdyby sankcje negatywnie odbiły się na działalności firmy. Stellantis posiada fabrykę w Kałudze. Od 2012 roku produkowane są tam samochody dostawcze Citroën i Peugeot. Wartość inwestycji w zakładach wyniosła do tej pory 550 mln euro. Koncern posiada 70% w zakładzie a 30% należy do Mitsubushi.
Fabryka w Kałudze produkuje samochody osobowe Peugeot 408 i Citroën C4, lekkie samochody dostawcze Peugeot, Opel i Citroën, a także minivany i kompaktowe samochody dostawcze Peugeot Partner, Citroën Berlingo oraz Opel Combo. Mitsubishi produkuje tu z kolei SUV-y: Outlander oraz Pajero Sport .
Według danych Stowarzyszenia Europejskich Przedsiębiorców (AEB), sprzedaż Stellantisa w Federacji Rosyjskiej w 2021 r. wzrosła o 64,7%, do 18 526 tys. samochodów. Udział w rynku nieznacznie wzrósł, z 0,7% w 2020 r. do 1,1% w 2021 r.
Decyzja o zawieszeniu importu oraz eksportu zapadła po tym, jak na Stellantis spadła fala krytyki w związku z oświadczeniem Carlosa Tavaresa o niezamykaniu fabryki w Kałudze.
Najnowsze komentarze