Znowu niewiele aut francuskich pojawiło się na stronie tytułowej miesięcznika AUTO MOTO. Są raptem dwa – Renault Laguna III oraz Peugeot 5008, a oba na niewielkich zdjęciach. Fakt – generalnie wszystkie fotki na okładce wrześniowego AUTO MOTO są małe, ale nie zmienia to faktu, że te francuskie również ;-)
AUTO MOTO nr 09 (244) z IX.2016
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 100 (z okładką)
Cena: 5,99 zł
Koszt 1 strony: niemal 6 groszy
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C1, C3, C3 Picasso, C4, C4 Aircross, C5 Aircross, 107, 206, 206+, 207, 208, 2008, 307, 308, 3008, 5008, Clio, Espace, Fluence, Kadjar, Kangoo, Koleos, Laguna, Megane, Modus, Scenic, Talisman, Twingo, Duster, Logan, Sandero
Francuskie auta pojawiły się w pierwszym artykule zamieszczonym przez AUTO MOTO we wrześniowym wydaniu pisma – chodzi o 54 nowe SUV-y. Już na stronie 6. pokazano zamaskowanego Citroëna C3 Picasso, który w nowej generacji ma się stać crossoverem („o pół segmentu większym od Peugeota 2008”) oraz studyjnego Citroëna Aircross, który z kolei „uplasuje się między Peugeotami 3008 i 5008” i w wersji produkcyjnej ma otrzymać nazwę „C4 Aircross lub C5 Aircross”. Dwie strony dalej pokazano Peugeota 5008, który teraz będzie SUV-em, a także Renault Koleosa, przy którym wspomniano o Kadjarze i Espace’ie. Z kolei na stronie 9. pojawiła się fotka nowej generacji Peugeota 3008, który nawet w Polsce pojawi się jeszcze nadchodzącej jesieni. Ale najwięcej SUV-ów i tak rzekomo pokaże oszukujący Volkswagen – AUTO MOTO wyliczyło ich aż siedem, nie licząc Škody i Seata. Wszystkie te auta z rusztem na masce trafić mają na rynek w latach 2017-2018 (głównie w 2018), choć motogazetki zapowiadają co poniektóre modele od paru lat i nic z tego w salonach kupić nie można. Może poza Touaregiem. Sądzę więc, że to głównie wróżenie z fusów, pobożne życzenia i szum medialny wokół marki, która produkuje masowo jedne z najnudniejszych stylistycznie aut w Europie.
Ze strony 12. dowiedziałem się, że Renault Scenic był w pierwszym półroczu 2016 roku szóstym najchętniej sprowadzanym zza granicy samochodem używanym.
Wśród premier miesiąca (strony 14-17) całkiem sporo miejsca poświęcono marce Renault, ale to nic dziwnego – ofensywa modelowa trwa. Tym razem napisano o Megane Grandtour, Megane sedan oraz Clio R.S., ale wspomniano też Fluence’a i Talismana.
Kiedy natrafiam w motogazetkach na artykuły o francuskich minivanach, to jak w banku znajdą się tam prognozy o kończeniu się tego segmentu. Kiedy jednak – jak w aktualnym AUTO MOTO – pojawia się porównanie trzech niemieckich aut tego typu, to w podtytule czytam takie słowa: „Kompaktowe vany to już przeżytek? Zdecydowanie nie! Nowoczesne samochody tego typu to wszechstronne, eleganckie pojazdy rodzinne doskonale sprawdzające się w dalekiej podróży, w biznesie – i rekreacyjne, gdy możliwości transportowe są w cenie”. Cóż za relatywizm ocen! Oczywiście nigdzie nie zająknięto się nawet o lepszych przecież od niemców francuskich minivanach, a porównanie z BMW i Fordem wygrał żenująco Golf Sportsvan. I to ma być rzekomo wzorzec kompaktowych minivanów? Moim zdaniem antywzorzec, a uporczywe gloryfikowanie samochodów tej marki staje się po prostu obrzydliwe.
Renault Laguna III – jedno z najbardziej niedocenianych aut segmentu D w ostatniej niemalże dekadzie. Jest wygodne, przestronne, ma spory bagażnik, zostało solidnie zabezpieczone przed korozją i do tego jest trwałe mechanicznie. Nie kosztowało fortuny jako nowe, a i na rynku wtórnym jest raczej tanie. W dodatku może mieć układ czterech skrętnych kół 4Control, dzięki czemu świetnie się nią manewruje i rewelacyjnie się ją prowadzi w szybko pokonywanych łukach. Z mitami na temat Laguny III próbuje się na stronach 60-63 rozprawić Redaktor Ambroziak i musze przyznać, że odwalił naprawdę kawał dobrej roboty. Zresztą już w pierwszym zdaniu przyznał, że „trzecia generacja Laguny to jeden z najlepszych samochodów klasy średniej ostatniej dekady”! Autor podkreślił zresztą także bogate wyposażenie zdecydowanej większości egzemplarzy, szeroką gamę dobrych jednostek silnikowych i ogólną niezawodność samochodu. Laguna III, to bardzo dobry wybór! Ciekawe, że takie opinie pojawiają się dopiero w odniesieniu do aut używanych ;)
Na stronach 64-71 AUTO MOTO opublikowano „Ranking niezawodności 2016” wg niemieckiego ADAC. Już na głównym zdjęciu można dostrzec Peugeota 208, a w tabelkach (pozwolę sobie jedynie wymienić modele) znajdziecie następujące interesujące nas auta:
Citroëny Berlingo, C1, C3;
Peugeoty 107, 206, 206+, 207, 208, 307, 308;
Renault Clio, Kangoo, Megane, Modus, Twingo;
Dacie Duster, Logan, Sandero.
Parę słów komentarza jednak musi się pojawić ;-) AUTO MOTO hurtem wpisywał Peugeota 206/206+, nawet w rocznikach poniżej 2009, kiedy to 206+ zaprezentowano. Ale OK – przyjmijmy, że zrobiono to dla wygody. Jakim jednak cudem w rankingu nie pojawiły się w ogóle samochody takie, jak Citroëny C4, C4 Picasso, Xsara Picasso, C5 i C6, Peugeoty 3008, 508, 5008 i Partner (przy Berlingo nawet się o jego bliźniaku nie zająknięto), czy Renault Laguna oraz Scenic. To jest manipulacja, bo nie wierzę, że tych samochodów jeździ po niemieckich drogach zbyt mało, by je uwzględniać w statystykach. Kłamstwo, eliminacja popularnych modeli, perfidna manipulacja – takie określenia przychodzą mi do głowy w związku z tą sytuacją.
Citroëna C4 II generacji można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 83.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano we wrześniowym numerze AUTO MOTO.
Krzysiek Gregorczyk; grafika: AUTO MOTO
Najnowsze komentarze