„Auto motor i sport” nr 01 (236) z I.2011
Stron: 124 (z okładką)
Cena: 8,50zł
Koszt 1 strony: ponad 6,8 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C3, C-Zero, DS4, DS5, 207, 306, 3008, 407, 4007, 508, 5008, 806, i0n, Clio, DeZir, Kangoo, Laguna, Latitude, Zoe, Duster, sportowe
Redaktor Naczelny „Auto motor i sport”, Roman Skąpski, analizuje rynek nowych samochodów w Polsce, zwłaszcza pod względem ceny. Wspomina tam Dacię, jako markę, oraz Renault Clio, jako jeden z wielu samochodów. Całość znajdziecie na stronie 6.
Obok pokazano na jednym zdjęciu trzy modele Peugeota – 3008, 4007 i 5008, bowiem w dalszej części pisma będzie można dobrać auto do własnych potrzeb.
Ciekawy materiał o różnych ciekawych, spektakularnych wręcz drogach i mostach, zamieszczono na stronach 8-12 i choć nie ma w nim mowy o francuskich osiągnięciach, to muszę zaznaczyć, że to wielkie niedopatrzenie. Znany głównie z paryskiej Wieży Gustave Eiffel, Francuz przecież, skonstruował wiele wspaniałych, nowatorskich na tamte czasy, mostów, nie tylko we Francji zresztą.
Dacię Duster wspomniano w krótkim materiale zamieszczonym na stronach 16-17 poświęconym konkursowi Car of the Year’2011.
Wyniki sprzedaży nowych samochodów zaprezentowano na stronie 20., wspominając tam zarówno o Citroënie, Peugeocie i Renault, jak i o Dacii.
Na tej samej stronie znajdziecie artykuł poświęcony otwarciu siódmej już klasy patronackiej Peugeota, tym razem w Kluczborku. Pisaliśmy o tym w połowie września. W tekście wspomniano o modelach 407 i 806.
O najważniejszych, zdaniem Redakcji, premierach 2011 roku wspomniano na stronach 30-35 kończąc całość kalendarzem tych i innych rynkowych nowości. Omówiono tylko Renault Clio wspominając o stylistyce nawiązującej do koncepcyjnych DeZira i Zoe (strony 32-33).
W kalendarzu wymieniono kolejno:
– Citroëny C-Zero (styczeń), DS4 (kwiecień), DS5 (wrzesień);
– Peugeoty: i0n (styczeń), 508 i 508 SW (przełom lutego i marca), 3008 HYbrid4 (lipiec);
– Renault: Latitude (styczeń), Laguna i Laguna Grandtour po liftingu (przełom stycznia i lutego), Kangoo Rapie Z.E.
Chodzi oczywiście głównie o polskie premiery handlowe, ale również o prezentacje na targach.
Czy różnica w mocy generowanej przez silnik sprawia zawsze, że słabsze auto daje mniej radości z jazdy? Jak się okazuje – nie! Jeden z przykładów, to porównanie Peugeota 207 z Kią Soul. Ten pierwszy był napędzany przez 1,6-litrowy silnik wysokoprężny generujący 92 KM, w tym drugim pracował diesel o 36 KM mocniejszy, ale – jak możecie się przekonać zaglądając na strony 46-49 – to Peugeota prowadzi się lepiej, a na krętych drogach wyraźnie „odchodzi” on Kii. I choć 207-ka ma nieco gorszą dynamikę, tak elastycznością minimalnie góruje nad koreańskim konkurentem.
Citroëna C3 wymieniono wśród konkurentów testowanego na stronach 58-61 Nissana Micry.
Na strony 78-81 powinni zajrzeć przede wszystkim miłośnicy Peugeota. Redaktor Hutyra spróbował odpowiedzieć na pytanie, który z trzech modeli – 3008, 4007 i 5008 – wybrać w zależności od potrzeb i preferencji. Samochody te mają bowiem różne charaktery, o czym mogłem się osobiście przekonać podczas naszych redakcyjnych testów, w tym dwóch naprawdę intensywnych. Żeby było ciekawiej – dwa z omawianych w „Amis” egzemplarzy testowaliśmy i my: 4007 w Beskidach (i nie tylko), a 5008 spędził z nami 1,5 tygodnia w wielkiej podróży przez dwa kontynenty. Nieco inny, zapewne sporo wcześniejszy, egzemplarz 3008 – był z nami ponad tydzień wioząc nas na Krym i z powrotem.
Wszystkie trzy auta skrytykowano za relatywnie kiepską widoczność z wnętrza pojazdu. Osobiście nie do końca wiem, o czym mowa – specjalnie tego nie odczułem.
Inne wrażenia miałem dość porównywalne, zapraszam więc do naszych testów – dowiecie się z nich sporo o każdym z tych trzech samochodów.
W omawianym tekście najbardziej przypadło mi do gustu stwierdzenie, że „w tym porównaniu nie ma jednoznacznego zwycięzcy, ponieważ wybór zależy od potrzeb użytkownika. (…) Największym wygranym w tym teście jest… Peugeot, bo oferuje samochody na każdą okazję”. I to jest najprawdziwsza prawda! Jednakże kolejność wg opinii Redaktora Hutyry wygląda następująco: 3008, 5008, 4007. SUV przegrywa głównie z uwagi Ne cenę, która jest pochodna pojemności silnika – w Polsce to auto oferowane jest tylko ze 160-konnym dieslem 2.2 HDi.
Peugeotem 306 jeździ jedna z czytelniczek „Amis”, która oceniała – na stronach 92-93 – Hyundaia ix20.
Przegląd używanych aut z napędem na cztery koła zamieszczono na stronach 94-97. Jako alternatywę dla tych samochodów zasugerowano zakup fabrycznie nowej Dacii Duster, ewentualnie Suzuki Jimny’ego – można je mieć już za 40-55 tys. zł.
Sezon rajdowy praktycznie zamarł, ale nie oznacza to, że w styczniowym „Amis” nie znajdziecie nic z tego podwórka. Wręcz przeciwnie – na stronach 107-109 zamieszczono materiał będący krótkim podsumowaniem sezonu 2010 w WRC zilustrowany zdjęciem m.in. Citroëna C4 WRC Sebastiana Loeba, oraz ciekawy wywiad z samym Loebem właśnie. Koniecznie trzeba przeczytać.
Wzmianki o Citroënie w WRC znajdziecie też na następnych dwóch stronach poświęconych rajdowym Škodom.
Z kolei kibice Formuły 1 mogą zajrzeć na strony 112-115, gdzie nie zabrakło wieści ze stajni Renault i Red Bull-Renault.
Renault i Roberta Kubicę wspomniał jeszcze Julian Obrocki w swoim felietonie zamieszczonym na stronie 122 i to już wszystko, co napisano w pierwszym tegorocznym numerze „Auto motor i sport” o francuskich samochodach. Można ewentualnie kupić.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze