Niewiele jest samochodów na okładce lutowego wydania miesięcznika AUTO MOTOR I SPORT – raptem pięć, trudno więc oczekiwać, by znalazł się w tym gronie samochód francuski. Ale – o dziwo – nie ma też żadnego Volkswagena ani nawet Škody, a nielubiany przeze mnie koncern reprezentuje jakieś Porsche gdzieś tam w tle. Pytanie, jak będzie to wyglądało wewnątrz – może też aut francuskich tam zabrakło i wydanie niemal 9 złotych mija się z celem?
AUTO MOTOR I SPORT nr 02 (297) z II.2016
Wydawca: Motor Presse Polska zależne od Motor-Presse Stuttgart
Stron: 108 (z okładką)
Cena: 8,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 8,3 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C-Elysee, C4 Picasso, 301, 308, Espace, Kadjar, Dokker, Lodgy, Logan, sportowe
Przez jakieś 20% pierwszych stron nie ma o francuskiej motoryzacji nic. Potem trafiamy na pierwszą jazdę Fiatem Tipo (strony 24-26) i w tym tekście pojawiają się wzmianki o potencjalnych rywalach, a więc m.in. o Citroënie C-Elysee i Peugeocie 301.
Na kolejną wzmiankę o samochodzie francuskim czekać trzeba jeszcze dłużej – dopiero na stronie 69. znajdziecie bowiem zapis wrażeń z testu długodystansowego Renault Kadjara. Auto ma już ponad 26.000 km przebiegu, a napęd na cztery koła spisuje się w warunkach zimowych znakomicie. Pochwalono też podgrzewaną przednią szybę, która działa rewelacyjnie, ale zawsze wymaga dopłaty.
Teraz będzie niefrancusko. Na stronach 70-73 znaleźć można materiał pod tytułem „Star Cars” próbujący zdefiniować, jakimi samochodami byliby poszczególni bohaterowie „Gwiezdnych Wojen”. I muszę przyznać, że się zawiodłem. Jak można było Dartha Vadera zobaczyć w Audi R18? To bzdura! Tylko i wyłącznie Volkswagen z dieslem pod maską, może być Passat, może być Golf, cokolwiek. Też zabija oddechem (wydechem)!
AUTO MOTOR I SPORT dokonał przeglądu rynku wtórnego w poszukiwaniu samochodów, którymi – legalnie – można przewieźć siedem osób. Wyniki podzielił na segmenty cenowe. Wśród znalezionych aut są Peugeot 308 SW, Dacia Logan MCV pierwszej generacji, Citroën Grand C4 Picasso, Renault Espace i Dacię Lodgy. Szkoda, że zapomniano o Eurovanach (w tym Citroënie C8 i Peugeocie 807).
Dacia Dokker, to auto proponowane czytelnikowi pisma w dziale Autokomis (strona 91.).
Aktualny numer AUTO MOTOR I SPORT ukazał się w połowie stycznia, ale na 104. stronie zamieszczono ranking sprzedaży europejskiej nowych aut ujęciu za pierwsze trzy kwartały minionego roku. Czy po to, by pokazać wzrost sprzedaży Volkswagena, która to sprzedaż pod koniec roku przysiadła (nie licząc Polski)? Z tabelki wynika, że Renault było trzecią najchętniej wybieraną marką (po Volkswagenie właśnie i Fordzie), Peugeot zajmował miejsce piąte, Citroën dwunaste, a Dacia szesnaste.
Peugeota 205 T16 wspomniano na stronie 106.
I to już wszystko, co o naszych ulubionych samochodach napisano w drugim tegorocznym numerze AUTO MOTOR I SPORT.
Krzysiek Gregorczyk; grafika: AUTO MOTOR I SPORT
Najnowsze komentarze