Okładka marcowego numeru miesięcznika AUTO MOTOR I SPORT kusi dużym zdjęciem Alfy Romeo Tonale, ale widać na niej – w prawym górnym rogu – także Dacię Dogger, którą Redakcja opisuje słowami „wyposażona jak nigdy, tania jak zawsze”. Do tego wspomniano na stronie tytułowej jeszcze Renault Captura. Czyżby było to wydanie, które miłośnicy francuskiej motoryzacji powinni kupić?
AUTO MOTOR I SPORT nr 03 (370) z III.2022
Wydawca: Motor Presse Polska zależne od Motor-Presse Stuttgart
Stron: 100 (z okładką)
Cena: 11,99 zł
Koszt 1 strony: niemal 12 groszy
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Alpine, Dacia, Opel, Stellantis
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: 508 PSE, e-208 PSE, RCZ, Captur, Clio, Megane E-Tech Electric, A110, Duster, Jogger, Logan
Zachowując dotychczasową objętość 100 stron AUTO MOTOR I SPORT zwiększył cenę – teraz kosztuje 12 zł bez grosika. Trudno się temu dziwić – wszystko drożeje, więc i ceny czasopism motoryzacyjnych wzrosły. Na szczęście dostęp do treści na Francuskie.pl jest darmowy i nie przewidujemy tu żadnych zmian.
Praktycznie cały wstępniak (strona 3.) został poświęcony Alfie Romeo. Wspomniano modele Stelvio, Giulia i najnowszego SUV-a Tonale, pojawiły się odniesienia do Peugeota, PSA i Stellantis, wspomniano też obecnego szefa Alfy, Jean-Philippe’a Imparato. A przy małych zdjęciach pojawiła się wzmianka o marce Alpine.
Podobnie, jak w innych tytułach prasowych w ostatnim czasie, Alfa Romeo Tonale trafiła na łamy już pierwszego artykułu. AUTO MOTOR I SPORT opisało ją na stronach 8-11, ale wcześniej są tylko spis treści i reklama Peugeota 308. SUV Alfy, który został niedawno pokazany, będzie miał, oprócz tradycyjnych, także napędy hybrydowe. Stylistyka jest interesująca, nawiązuje do historycznych modeli tej włoskiej marki, ale technicznie jest spokrewniona z modelami PSA dzięki utworzeniu koncernu Stellantis z Grup FCA i wspomnianego PSA. Z tego względu w artykule znajdziecie odniesienia do marek DS Automobiles, Peugeot, czy Opel. I z tego względu od pewnego czasu wspominamy o Alfie także i my.
W dziale Pole Postition na stronach 12-18 pokazano wizualizację Opla Mokki GSe – usportowionej wersji elektrycznego crossovera (wspomniano także Mantę GSe ElektroMOD), Alpine Megane E-Tech (jako usportowioną wersję nowego Renault Megane E-Tech, choć nie bardzo jestem przekonany do takiego rozwoju wydarzeń – raczej model Alpine będzie oferowany pod inną nazwą, choć niekoniecznie musi tu być mowa o GT X-Over), Alfe Romeo Giulia Quadrifoglio, a także Peugeota e-208 PSE (przy okazji wspomniano 508 PSE oraz RCZ-a).
Test Renault Captura E-Tech w postaci hybrydy HEV (czyli popularnie nazywanej „samoładowalną”) znajdziecie na stronie 32. marcowego AUTO MOTOR I SPORT. To ten sam samochód, który opisałem po jesiennym teście. Redaktor Piaskowski podkreśla, że to już trzecia wersja napędowa – po odmianach spalinowych i hybrydzie plug-in.
Analogiczny zespół napędowy, jak w opisanym przez AUTO MOTOR I SPORT samochodzie, mamy już w Clio, ale też w Arkanie. Autor docenia komfortowe fotele, obsługę klimatyzacji, ale trochę utyskuje na duży ekran na konsoli centralnej, który wymaga sporej uwagi w trakcie obsługi. Podoba się też porządne wykonanie i dynamika, szczególnie przy ruszaniu, które odbywa się zawsze w oparciu o silnik elektryczny. Captur E-Tech HEV ma trafić do salonów w kwietniu br.
To na pewno będzie kolejny hit marki. Dacia Jogger zastąpi w gamie tego producenta trzy modele: Logana MCV, Lodgy i osobowego Dokkera. Siedmiomiejscowe (maksymalnie, bo są też wersje 5-miejscowe) kombi okazuje się być samochodem bardzo dojrzałym, dobrze jeździ, a do tego może mieć naprawdę niezłe wyposażenie. Swoje wrażenia z międzynarodowej premiery prasowej we Francji opisałem trzy i pół tygodnia temu. Jogger zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie, choć podobnie, jak wielu innych dziennikarzy, liczę też na pojawienie się w gamie mocniejszych jednostek napędowych. Na razie jest potwierdzona hybryda, która trafi na rynek w przyszłym roku, ale pod maską tego auta na pewno miło byłoby zobaczyć choćby świetny silnik 1.3 TCe.
AUTO MOTOR I SPORT opisał Jogger na stronach 68-69 i Redaktor Czajkowski chwali przestronność samochodu, jego funkcjonalność, jakość zmontowania kokpitu, który otrzymał też dobre słowo za projekt, a także dynamikę samochodu, co dziwi niektórych, którzy jeszcze tym samochodem nie jeździli i patrzą tylko na suche dane. Owszem, sportowych osiągów nie ma co oczekiwać, ale też nie takie jest założenie tej konstrukcji. Jogger pozwala się sprawnie przemieszczać i oferuje naprawdę przyzwoita dynamikę. Do tego prowadzi się bezpiecznie, stabilnie i przewidywalnie i skutecznie tłumi nierówności dróg. Redaktor Czajkowski dobrze ocenił także układ kierowniczy zapewniający dobrą precyzję. Autor wyraża opinię, że to może być drugi po Dusterze najpopularniejszy model marki w Polsce (i nie tylko).
Kilka marek koncernu Stellantis (Abarth, Alfa Romeo, Citroën, Fiat, Jeep, Opel, Peugeot), ale też Renault i Nissan, zostały wspomniane w artykule traktującym o zmianach w przemyśle motoryzacyjnym zamieszczonym na stronach 78-82.
A jeśli mowa o Nissanie, to na stronie 89. opisano używanego Qashqaia.
I to już wszystko, co o naszych ulubionych samochodach napisano w tym numerze AUTO MOTOR I SPORT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto motor i sport