„Auto motor i sport” nr 2 (249) z II.2012
Stron: 100 (z okładką)
Cena: 8,60 zł
Koszt 1 strony: 8,6 grosza
Warto kupić? Nie
O jakich interesujących nas markach piszą lub choćby wzmiankują: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: DS5, 2008, 308, 508, i0n, RCZ, Captur, Megane, Twingo, Duster, Lodgy, Logan, sportowe
Pierwsza wzmianka o aucie marki francuskiej pojawiła się na marginesie strony 18. To Peugeot i0n, o którym wspomniano reklamując wydawnictwo „Testy aut”.
Nieco więcej napisano o Dacii Lodgy, pierwszym kompaktowym minivanie w gamie tego producenta wchodzącego w skład Grupy Renault. Wspomniano tam Dustera, oraz Logana MCV, o którym napisano, że „stylizację jego nadwozia trudno było zaliczyć do przyjemnych dla oka”. To oczywiście kwestia gustu, ale nie przesadzałbym – Logan MCV akurat wygląda całkiem dobrze, proporcjonalnie i właśnie przyjemnie dla oka.
Citroën DS5 znalazł się w finałowej siódemce prestiżowego konkursu Car of the Year, o czym wspomniano na stronie 20.
Peugeota 508 wymieniono wśród konkurentów opisanej na stronach 32-33 Kii Optimy.
Renault Megane wystąpiło w podobnej roli względem opisanej na stronach 34-35 Astry GTC.
Peugeot RCZ, to – zdaniem „Amis” – potencjalny konkurent dla Toyoty GT86, o czym możecie przeczytać na stronie 37.
Na stronie 43. zaprezentowano Renault Twingo w wersji 1.2 TCe, czyli takiej, która – o czym zresztą wspomniano w tekście – nie pojawi się na polskim rynku. Trochę więc bez sensu ten test, ale na szczęście rozciągnięto go na całą gamę Twingo. A opinię wystawiono mu naprawdę niezłą. Szczególną uwagę zwróciłem na pozytywną ocenę foteli, które na przykład niedawno kosmicznie skrytykowano w „Auto Świecie”. Dobre słowo skierowano również pod adresem wspomagania układu kierowniczego (który „AŚ” także skrytykował). Duża zaletą jest też możliwość personalizacji samochodu poprzez szereg dodatków stylistycznych. Można też zamówić jeden z trzech rodzajów dachu – standardowy, otwierany szklany oraz – jak w pierwszej wersji – rolowany płócienny, czy też raczej brezentowy.
Peugeota 308 wspomniano na stronie 67. na koniec opisu Mazdy 3, jako konkurenta tego japońskiego auta kompaktowego.
Peugeota 2008 oraz Renault Captura pokazano na stronach 68-69 wśród samochodów typu crossover, które dobrze wyglądają.
Kwestie stylistyczne związane z rodzajem marek samochodowych roztrząsane są na stronie 87. Wspomniano tam o „tym” Citroënie, „tym” Peugeocie i „tym” Renault.
Relację z ubiegłorocznego Rajdu Barbórki, a w niej wzmianki o Peugeotach i Citroënach, zamieszczono na stronach 88-89.
I to już wszystko, co napisano w lutowym numerze „Auto motor i sport” o francuskich samochodach. Szkoda kasy, jeśli szukać w nim chcieliście samochodów francuskich.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze