Zerowy dla nas – poszukujących w prasie informacji o francuskiej motoryzacji. I choć trudno nazwać zerem to, co znajdziecie na ten temat w aktualnych numerach „Auto-Świata” i „Motoru”. to jednak na zakup któregokolwiek z tych pism w tym tygodniu po prostu szkoda pieniędzy.
Wprawdzie w „Auto-Świecie” znajdziecie nieco informacji, ale praktycznie tylko w trakcie wertowania drugiej części podsumowania nazwanego Narodowym Auto-Testem. Jednakże tylko dla takich publikacji po prostu szkoda Waszej kasy.
„Motor” chyba się na nas obraził. Na nas, czyli miłośników francuskich samochodów. Po raz kolejny nie dostrzega, że w dużym zachodnioeuropejskim kraju produkuje się ogromne ilości samochodów, które znajdują licznych zadowolonych nabywców w wielu krajach, także w Polsce. Co więcej – znajdują tych nabywców coraz łatwiej, bo powolutku, ale jednak kończy się mit niezawodnych niemieckich pojazdów. Ludzie zaczynają poszukiwać aut wygodnych, wręcz komfortowych i po prostu innych, niż ogół, kojarzony coraz częściej z wielką łysiną i małym rozumkiem, który to tłum lubuje się w starych modelach BMW, czy VW kupowanych na Zachodzie po kilkadziesiąt Euro…
Cóż – można by było na ten temat pisać wiele, ale mało to będzie miało wspólnego z przeglądem prasy, dlatego na dziś – z przykrością kończę, bo w dwóch „wiodących” na polskim rynku tygodnikach nic nas interesującego nie znajdziemy.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze